🎍 Zycie I Praca W Austrii

W niniejszym roczniku na 2022 r. podsumowano również ustalenia z przeprowadzonego przez agencję badania warunków pracy podczas pandemii, sprawozdań na temat tendencji w zatrudnieniu oraz analizy potencjalnej roli dialogu społecznego w transformacji ekologicznej i cyfrowej.

Przed podjęciem pracy w Austrii warto wiedzieć, jaki w tym kraju obowiązuje wymiar czasu pracy. Normalny czas pracy zgodnie z prawem wynosi 8 godzin dziennie i 40 godzin tygodniowo, czyli tak samo jak w Polsce. Umowy zbiorowe obowiązujące w wielu branżach spowodowały jednak skrócenie tygodnia pracy. W niektórych przypadkach dopuszcza się dzienny czas pracy do 10 godzin, o ile tydzień pracy trwa tylko 4 dni lub do 52 tygodni w ciągu roku i jest to jednocześnie spowodowane specyfiką branży np. w hotelarstwie i gastronomii. W szczególnych przypadkach (dyżury) czas pracy może zostać wydłużony do 12 praca jest dłuższa niż 6 godzin dziennie, powinna być przerwana przynajmniej na pół godziny. Przerwa ta nie jest płatna i nie jest wliczana do czasu dopuszcza inne formy czasu pracy takie jak: zatrudnianie w niepełnym wymiarze czasu pracy, zatrudnianie częściowe, szychty Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie. Źródło: Czy ten artykuł był przydatny? Dziękujemy za powiadomienie Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić. UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł. Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL

te mało nie kosztują. Poczytałam trochę wpisy na tym forum i widzę, że wiele osób chawli sobie życie. w Rumunii. Byłam też na forach anglojęzycznych i spotkałam tam np. wiele osób z. USA, które chciały wyjechać właśnie do Rumunii do pracy. Czy mogłabyś jeszcze tak w przybliżeniu podać ile miesięcznie wydaje się na. Umowy o pracę Najczęściej wykorzystywane są następujące rodzaje umów: – Umowa o pracę – może być zawarta w formie ustnej lub pisemnej. Umowa ta wiąże się z obowiązkiem osobistego świadczenia pracy, podległością służbową, ale również z uprawnieniem do płatnego urlopu. – Umowa między usługodawcą i usługobiorcą – nie występuje podległość służbowa, warunki pracy ustalane są pomiędzy usługodawcą i usługobiorcą. – Umowy dla przedstawicieli „wolnych” zawodów – nie przewiduje podległości służbowej, praca nie musi być wykonana osobiście, zleceniodawca z kolei nie musi zapewniać środków pracy Normalny czas pracy wynosi 8 godzin dziennie i 40 godzin tygodniowo. Tygodniowy czas pracy może być skrócony jeżeli przewidują to umowy zbiorowe. Niekiedy czas pracy wydłużony jest do 10 godzin dziennie pod warunkiem, że tydzień pracy trwa tylko 4 dni lub do 52 tygodni w ciągu roku i wynika to ze specyfiki branży (stosuje się go przykładowo w hotelarstwie i gastronomii). Praca dłuższa niż 6 godzin powinna być przerywana, przerwa nie jest jednak płatna i nie wlicza się jej do czasu pracy. Inne, stosowane formy czasu pracy to: zatrudnianie w niepełnym wymiarze czasu pracy, zatrudnianie częściowe, szychty itp. Wynagrodzenie za pracę Wysokość wynagrodzenia powinna być zawarta w umowie o pracę. Kwota wynagrodzenia jest uzależniona od: przepisów prawnych, umów i układów zbiorowych (np. ze związkami zawodowymi), regulaminów wewnątrzzakładowych, oraz uwarunkowań indywidualnych: wieku, kwalifikacji pracownika, czasu pracy, zajmowanego stanowiska itp. W Austrii praktykuje się wypłacanie dopłaty urlopowej (tzw. 13-tej pensji) i dodatku świątecznego z okazji Świąt Bożego Narodzenia (tzw. 14-tej pensji), której wysokość jest równa miesięcznej pensji (po opodatkowaniu). W Austrii przeciętne wynagrodzenie kobiet, podobnie jak w innych krajach europejskich jest niższe od wynagrodzenia jakie otrzymują są Wasze doświadczenia z pracy w Austrii? Firma została założona w 2011 roku początkowo specjalizowaliśmy się w branży budowlanej. Dzięki zaangażowaniu i niezawodności szybko PRACA W AUSTRII +++ job in Austria +++ Arbeit in Österreich
Austria jest jednym z krajów Unii Europejskiej, do którego możemy wyjechać i podjąć w nim pracę. Niestety nie bez ograniczeń. Członkostwo Polski w Unii Europejskiej od dnia 1 maja 2004 r. nie otwiera w pełni granic do austriackiego rynku pracy. Austria wynegocjowała bowiem siedmioletni okres przejściowy, który w praktyce oznacza, że aby w Austrii legalnie pracować, ciągle trzeba starać się o pozwolenie na wszystkich „nowych” państw członkowskich (oprócz Malty i Cypru) zastosowano tzw. regułę „2+3+2”, która ogranicza swobodny przepływ siły roboczej jeszcze przez okres 7 lat. Traktat zjednoczeniowy przewiduje jednak, że osoby, które legalnie pracowały w Austrii w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej posiadały w tym czasie (tj. 1 maja 2004 r.) zezwolenie na pracę na okres przynajmniej 12 miesięcy, otrzymały możliwość swobodnego wejścia na austriacki rynek uzyskać zezwolenie na pracę Istnieją określone przepisy austriackie, które stwarzają możliwość legalnego zatrudnienia w niektórych dziedzinach, po spełnieniu określonych warunków. Pierwszym krokiem uzyskania zezwolenia na prace jest znalezienie pracodawcy, któremu właśnie nasze kwalifikacje będą w miejscu pracy niezbędne. Wniosek o wydanie pozwolenia na pracę (Beschäftigungsbewilligung) zgłasza pracodawca w regionalnym Urzędzie Pośrednictwa Pracy (AMS). Pozwolenie na zatrudnienie zostanie wystawione, jeśli pozwala na to sytuacja na miejscowym rynku pracy. A „pozwala” tylko wtedy, jeśli AMS w ciągu 4 do 5 tygodni nie znajdzie wśród poszukujących pracy odpowiedniego pracownika zastępczego – Austriaka lub w drugiej kolejności obywatela tzw. „starej” Unii. Jeśli nadal nie ma chętnych spełniających kryteria pracodawcy, oferta jest kierowana do obywateli tzw. „nowej” Unii, do których zalicza się ani też pracownik zagraniczny, wobec którego wystąpiono o pozwolenie na prace nie może być winnym wielokrotnego złamania przepisów ustawy o zatrudnieniu cudzoziemców. Ponadto pracodawca nie może zwolnic żadnych zatrudnionych u siebie pracowników w celu zatrudnienia cudzoziemców oraz może zatrudniać cudzoziemców wyłącznie do pracy w swoim zakładzie( nie może wypożyczać pracowników innym stronom). Wnioski o wydanie zezwolenia są jednolite i można je znaleźć na stronie w dziale dla przedsiębiorców (Service für Unternehmen). Pracodawca może złożyć wniosek osobiście, droga pocztowa lub przez uprawnionego pełnomocnika. W praktyce wnioski zazwyczaj składają potencjalni pracobiorcy, którzy jednocześnie dostarczają wymagane do wniosku dokumenty, takie jak:paszport, wszystkie poświadczenia zameldowania, dokument potwierdzający prawo pobytu,przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego dokumenty potwierdzające kwalifikacje,potwierdzenie poprzedniego zatrudnienia w Austrii. Koszty wydania zezwolenia ponosi wydawane jest zwykle na okres do 1 roku (50 tygodni) , po tym czasie może być Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Porozmawiajmy, czy praca w Austrii to dobry wybór. Austria jest jednym z najbogatszych krajów na świecie, a jej obywatele mają dobry powód, by spać spokojnie każdej nocy. Ich średnia pensja to około 40 tys. zł rocznie, a stopa bezrobocia nie przekracza 4 proc. Nie tylko miejsca pracy i dobrze rozwinięta infrastruktura są główną Niezależnie od subiektywnych opinii na temat Australii, jedno jest pewne i obiektywne – zarobki w Australii, znane są z tego, że relacja wynagrodzeń do kosztów życia jest jedną z najkorzystniejszych na świecie. Nie mówimy tutaj o zawodach prestiżowych, takich jak lekarze czy prawnicy, ale o zupełnie podstawowych stanowiskach, które nie wymagają wysokich kwalifikacji, jak na przykład kelner, barman, kasjer. Zwracamy Wam na to uwagę, bo większość z Was, często bardzo dobrze wykształcona, próbuje aplikować o ambitne stanowiska, unikając jak ognia prostych prac fizycznych. Doświadczenie pokazuje, że pęd za ambitną pracą wynika z lęku, którego podłożem są polskie realia. W Australii kelner czy opiekunka do dziecka, ma realne szanse na przetrwanie, jeśli pracuje standardowe 8 godzin dziennie. Australijczyk, który w wieku 20 lat został sprzedawcą, wcale nie musi tego traktować przejściowo i jako sprzedawca może przepracować całe swoje życie, godnie przy tym funkcjonując. Aktulanie najniższe stawki zaczynają się w Australii od 15 A$ netto/godzina. Czasem zdarza się, że pracodawca proponuje stawkę na poziomie 12-13 A$. Odnosi się to głównie do sytuacji, w której pracownik nie mówi po angielsku. Szczególnie często te najniższe stawki proponowane są w Sydney, gdzie podaż młodych ludzi (głownie studentów) jest tak duża, że pracodawcy wychodzą z założenia, że są w stanie znaleźć chętnych do pracy niezależnie od oferowanego wynagrodzenia. Poza tym, to właśnie w Sydney mieszka największy odsetek Azjatów, którzy często mówią bardzo słabo po angielsku lub wręcz w ogóle. Te dwa aspekty są bezpośrednią przyczyną tak niskiej wyceny prac dorywczych. Średnie zarobki w Australii, a poziom życia Uśredniając jednak stawki na całą Australię, popatrzymy w jakich przedziałach się one kształtują dla wybranych stanowisk. Wymienione przykłady są kwotami netto. Kasjer w supermarkecie 13-21A$/h Zbieranie owoców 15-25A$/h Barman/kelnerka 15-25A$/h + napiwki Hostessa 13-30A$/h Niania 13-30A$/h Praca w magazynie 15-30A$/h Praca biurowa 17-35A$/h Budowa/malowanie 18-35A$/h Wykonywanie dowolnej pracy w Australii w pełnym wymiarze godzin, pozwala na spokojne życie. Jeśli założymy, że absolutnie najniższą pensją jest obecnie 600 A$/tydzień (sprzątanie, myjnia, pomoc kuchenna). Zobaczmy na co nas stać przy uwzględniając najniższe zarobki w Australii: wynajem mieszkania kawalerki od 280 A$/tydzień opłaty tygodniowe (media) 80$ transport miejski 40 A$/tydzień własne wyżywienie 150$ Powyższy przykład obrazuje, że sprzątaczka pracująca na cały etat za najniższe możliwe wynagrodzenie może spokojnie wynająć kawalerkę, robić opłaty, korzystać z transportu miejskiego i normalnie się odżywiać, a do tego może odłożyć drobne oszczędności. Jeśli kawalerkę wynajmuje z partnerem lub przyjaciółką i sama gotuje, oszczędności, jakie może robić stają się znacznie wyższe. Zarobki studentów w Australii Studenci mogą liczyć na zarobki rzędu 15-30$ netto. Stawki uzależnione są przede wszystkim od charakteru wykonywanej pracy, doświadczenia i znajomości języka. Wadą jest niewątpliwie ograniczenie godzin pracy do 40/2 tygodnie, co w praktyce pozwala na pracę na pół etatu. Oczywiście oznacza to, że Wasza pensja nie pozwoli na niezależne życie. Z reguły będziecie musieli zrezygnować z wynajmu całego mieszkania na rzecz pokoju lub dzielenia kawalerki. Pozostałe koszty życia będziecie w stanie pokryć. Warto pamiętać, że podczas przerw w nauce macie prawo nielimitowanej pracy. Ponadto wiza studencka jest wymienialna na inne wizy, pracownicze, sponsorowane, czy emigracyjne. To, jak długo zajmie Wam funkcjonowanie na wizie studenckiej przez zamianą jej na inną, będzie zależne już tylko od Was. Ze swojej strony możemy Wam obiecać, że przeszkolimy Was solidnie z mechanizmów rządzących rynkiem. Ich znajomość znacznie ułatwi planowanie przyszłości w Australii. Zapraszamy do kontaktu na specjalny nr telefonu: 533 986 936 lub przez formularz poniżej:
W związku z wprowadzeniem kwoty wynagrodzenia minimalnego w Austrii należy przedstawić najważniejsze zagadnienia związane z przedmiotową materią. Na początku właściwym jest wskazać, że co do zasady obowiązek zapewnienia stosownego wynagrodzenia, odpowiadającego w swojej wysokości płacy minimalnej dla pracowników z innych krajów Unii Europejskiej, istniał już w przeszłości
Austria nie jest popularnym kierunkiem emigracji wśród naszych Rodaków… a szkoda! Ten niemieckojęzyczny kraj ma wiele do zaoferowania – atrakcyjne wynagrodzenia, wysoki standard życia, wiele atrakcji turystycznych… Dla Polaków znających język niemiecki, zazwyczaj to Republika Federalna Niemiec jest oczywistym kierunkiem migracji. Warto jednak rozważyć także inne kraje niemieckojęzyczne – Szwajcarię, Lichtenstein czy Austrię. Dziś pokrótce przedstawimy pracę i życie w Austrii. Życie w Austrii – Czy jest praca w Austrii? Republika Austrii to kraj o znacznie niższym niż Polska bezrobociu. Oscyluje ono na poziomie 5%, podczas gdy w naszym kraju spadło jedynie do 10%. Dzięki temu można przebierać w licznych ogłoszeniach, bez obawy o dużą konkurencję. Jeśli znasz język niemiecki, bez problemu powinieneś znaleźć pracę w usługach. W Austrii jest duże zapotrzebowanie na sprzedawców, kelnerów, barmanów, fryzjerki czy kosmetyczki. Na rynku pracy brakuje również wykwalifikowanych pracowników z branży technicznej i budowlanej, a w sezonie zimowym także turystycznej. W lecie zatrudnienie znajdą osoby mniej doświadczone i z gorszą znajomością języka – np. przy zbiorze szparagów lub winogron. Podobnie jak w Niemczech, również w Austrii jest duże zainteresowanie polskimi opiekunkami, brakuje jednak posad dla pracowników produkcji. Szacuje się, że na chwilę obecną ok. 100 tysięcy Polaków pracuje w Austrii. Są to głownie pracownicy gospodarstw rolnych, opiekunki i pracownicy budowlani o różnorodnych specjalizacjach. Ile można zarobić w Austrii? W Austrii nie ma jednej, powszechnie obowiązującej płacy minimalnej. Zwyczajowo przyjmuje się jedynie, że wynagrodzenie brutto nie powinno być nigdy niższe niż 1000 euro. Jednak wiele branż – budowlaną i przemysł – obejmują dodatkowe regulacje związane z istnieniem branżowych układów zbiorowych. Dzięki nim jest z góry określone, że np. pokojówka nie może mieć pensji niższej niż np. 1200 euro, a pracownik branży metalowej niższej niż 1500 euro. Średnia roczna pensja w Austrii wynosi – według danych OECD z 2013 roku – ponad 39 tys. euro, czyli 3250 euro miesięcznie brutto. Pracując w Austrii można też liczyć na dwie dodatkowe pensje: trzynastą przyznawaną w okresie wakacyjnym i czternastą – na święta Bożego Narodzenia. Od 2019 roku osoby pracujące w przemyśle i handlu oraz urzędnicy państwowi mogą spodziewać się kilku procentowych podwyżek wynagrodzeń – do 4%. Wzrosną również emerytury w Austrii. Osoby otrzymujące świadczenie nieprzekraczające 1115 EUR dostaną 2,6% podwyżki. Natomiast osoby otrzymujące świadczenie do 3402 EUR otrzymają 2% podwyżki. Ile kosztuje życie w Austrii? Koszty życia w Austrii są wyższe niż w Polsce. Rozglądając się po sklepowych półkach, można zauważyć, że artykuły są ok. 30% droższe. Miesięczne koszty utrzymania różnią się w zależności od regionu i wielkości miasta. Najdrożej jest w stolicy – żyjąc w Wiedniu należy na codzienne wydatki przeznaczyć ok. 1000 euro miesięcznie. Czas pracy w Austrii W Austrii tydzień pracy trwa tyle, co w Polsce – 40 godzin. Zgodnie z prawem normalny czas pracy wynosi więc 8 godzin, należy jednak doliczyć do tego przerwę obiadową, która nie jest wliczana w czas pracy. W przypadku branż/zakładów, w których działają układy zbiorowe, częste jest skrócenie tygodnia pracy do 38,5 godzin tygodniowo. Nadgodziny są tam rekompensowane co najmniej 150% stawką lub dniem wolnym. Kolejnym wyjątkiem od konwencjonalnego rozłożenia czasu pracy, jest tryb 4×9h +1×4h. Dzięki temu pracownicy mogą się cieszyć tzw. krótkim piątkiem. Urlop w Austrii – kiedy przysługuje? Przy standardowym trybie pracy 5 dni w tygodniu pracownikowi przysługuje 25 dni roboczych urlopu wypoczynkowego. Dla osób pracujących 6 dni w tygodniu jest to odpowiednio 30 dni. Po osiągnięciu 25 letniego stażu pracy liczba dni wolnych wzrasta o 1 tydzień roboczy, czyli odpowiednio o 5 lub 6 dni. Inaczej niż w Polsce, nie ma możliwości zapłaty za niewykorzystany urlop. Zasiłki i świadczenia socjalne w Austrii Interesujące mogą być przyznawane rodzicom korzystne dodatki na dzieci w Austrii. Bez względu na stan majątku i uzyskiwane zarobki, można liczyć na comiesięczne wsparcie od państwa. Jego wysokość zależy od ilości dzieci w rodzinie i ich wieku. Na jedno dziecko przysługuje kwota od ok. 110 do 200€ – im więcej jest dzieci i im są starsze, tym kwota jest wyższa. Dobra wiadomość dla wszystkich rodzin z dziećmi! Od 1 stycznia 2019 została wprowadzona nowa rodzinna ulga podatkowa, która może obniżyć roczny podatek na dziecko do 18 nawet o 1500 EUR! Interesuje Cię praca i życie w Austrii? Sprawdź oferty pracy! Powiązane wpisy Dni wolne i święta w Austrii 2021Praca w Austrii – pierwsze formalnościSłużba zdrowia w AustriiKoszty życia w Austrii – mieszkanie, wyżywienie, transport
Branża turystyczna i budowlana w Austrii oferują tysiące ofert pracy, warunkiem jest co najmniej podstawowa znajomość niemieckiego. Praca Austria bez języka to oferty przy zbiorze winogron lub szparagów, praca na zmywaku czy sprzątanie. W ojczyźnie Mozarta chętnie zatrudniane są polskie opiekunki, a także pracownicy produkcji.
Polacy chętnie decydują się na wyjazd do Australii w celu podjęcia pracy zarobkowej. Podstawą do szukania pracy jest znajomość języka angielskiego, dobre CV oraz referencje od wcześniejszych pracodawców – Australijczycy przywiązują ogromną wagę do doświadczenia pracowników. Największe szanse na zatrudnienie mają lekarze, dentyści, pielęgniarki, dziennikarze, informatycy, graficy oraz inżynierowie. Osoby ze słabą znajomością angielskiego najczęściej pracują jako pomoce kuchenne, sprzątaczki, roznosiciele pizzy, zbieracze owoców i warzyw lub budowlańcy. Natomiast osoby znające angielski w stopniu dobrym mogą ubiegać się o pracę w następujących zawodach: pracownicy stacji benzynowych, kelnerzy, kasjerzy w supermarketach, recepcjoniści, sprzedawcy w sklepach lub opiekuni dzieci i osób starszych. Obecnie poziom bezrobocia w Australii wynosi ok. 6,4 %. Zarobki Pensje w Australii są wypłacane w systemie cotygodniowym, dwutygodniowym lub comiesięcznym. W zależności od obejmowanego stanowiska. Minimalna stawka za godzinę pracy dla osoby dorosłej zatrudnionej na pełny etat to 16,35 dolara australijskiego lub 622,2 dolara australijskiego za tydzień pracy. Maksymalny czas pracy wynosi 38 godzin tygodniowo. Warunki zatrudnienia Polaków Polacy mają prawo do poszukiwania pracy na terenie Australii oraz możliwość korzystania z usług tamtejszych biur pośrednictwa pracy. Ofert zatrudnienia można szukać również w prasie lokalnej oraz za pośrednictwem stron internetowych, np. i Inną bardzo cenioną formą poszukiwania pracy w Australii jest osobisty kontakt i pytanie o pracę np. w restauracjach, sklepach, hotelach lub kawiarniach. Ponadto osoby, które posiadają „fach w ręku” mogą zdecydować się na otwarcie własnej działalności gospodarczej. Zanim jednak zdecydujemy się na wyjazd, pamiętajmy o konieczności posiadania wizy (choćby studenckiej). O wizę stałego pobytu mogą starać się osoby, których wiek nie przekracza 35 lat, posiadają kwalifikacje zawodowe i zaliczyły odpowiedni egzamin z angielskiego. Rozpatrywanie takiego wniosku może trwać nawet do 2 lat. Pamiętajmy również, że przed podjęciem pracy w Australii należy założyć konto w jednym z miejscowych banków i złożyć wniosek online o numer podatkowy Tax File Number (TFN).
Elektryk (m/k) Praca w Austrii St. Pölten 11 miesięcy temu. PERSONAL-EU24. St. Pölten Sektor elektrotechniczny Brutto / godz.: od 13,29 € - 14,20€ brutto + dodatek montażowy 0,921 € Dodatek: urlopowy i świąteczny, 13 & 14 Pensja Dieta: 26,40 € / dzień Umowa: Austriacka umowa o pracę Godziny pracy: 40 h / tydzień Zakwaterowanie
A jakby tak rzucić wszystko i wyjechać do Australii? Takie pytanie przez lata zadawała sobie Karolina Tuszyńska, prowadząca blog Breaking the borders. Na zastanawianiu się jednak nie skończyło. Któregoś dnia postanowiła na własnej skórze to sprawdzić i wyjechać do Australii. Po kilku latach od wyjazdu zapytałam ją o życie w Australii, zaczynając od pytań praktycznych jak zamieszkać w Australii aż po lżejsze tematy, co warto zobaczyć. Zapraszam Was do przeczytania rozmowy o tym jak mieszka się w Australii! Spis treści1 Jak to się stało, że zamieszkałaś w Australii?2 Jakie było Twoje pierwsze wrażenie, kiedy postawiłaś pierwszy krok na australijskiej ziemi? 3 Co Cię najbardziej zaskoczyło po przyjeździe do Australii?4 Praca w Australii – co warto wiedzieć? Czy łatwo było dostać pozwolenie na pracę?5 Czym różnią się od siebie regiony Australii? Czy jest coś, poza pogodą?6 Życie w Australii – co w nim lubisz najbardziej?7 Jakie są minusy mieszkania w Australii?8 Jacy są Australijczycy?9 Kuchnia w Australii. Czego po prostu trzeba spróbować będąc w Australii?10 Co warto zobaczyć w Australii, mając dwa tygodnie na zwiedzanie?11 Jedna rzecz, którą poradziłabyś komuś, kto przeprowadza się do Australii…12 Życie w Australii – namiary na Karolinę Jak to się stało, że zamieszkałaś w Australii? Marzyłam o tym ładnych kilka lat, ale ciągle odkładałam to na później. Bałam się ruszyć sama w nieznane. Bałam się, że nie dam sobie rady. Poza tym, w Polsce trzymały mnie relacje, w tym związek z narzeczonym. Życie tak się potoczyło, że związek się rozpadł, a ja poczułam, że to teraz albo nigdy. Tydzień po rozstaniu zaczęłam rozsyłać CV do zagranicznych firm, miesiąc później zaproszono mnie na rozmowę o pracę, a po kolejnych 2 tygodniach złożono mi propozycję przyjazdu do Australii na wizie sponsorowanej. Nie wahałam się ani sekundy. Kolejne miesiące spędziłam planując relokację, załatwiając formalności i pakując się na drugi koniec świata, gdzie finalnie wylądowałam w lutym 2020 roku. Jakie było Twoje pierwsze wrażenie, kiedy postawiłaś pierwszy krok na australijskiej ziemi? Popłakałam się. W tamtym czasie to było moje największe marzenie, więc postawienie pierwszego kroku na australijskiej ziemi wiązało się z wybuchem ogromnych emocji. Czułam się spełniona, a zarazem podekscytowana. Na początku zamieszkałam w Melbourne, w najbardziej europejskim z australijskich miast. Pierwsze wrażenie? Bardzo czysto i zielono. Co Cię najbardziej zaskoczyło po przyjeździe do Australii? Myślałam, że znajdę tutaj męża! Po kilku pierwszych randkach doszłam do wniosku, że jednak nie. Nie chcę generalizować, ale Australijczycy nie dorastają Europejczykom do pięt. W moim odczuciu brakuje im dobrych manier, są mało konkretni i rzadko zainteresowani poważnymi związkami. Praca w Australii – co warto wiedzieć? Czy łatwo było dostać pozwolenie na pracę? Australia oferuje wiele różnych wiz. Jednak nie każda wiza daje możliwość podjęcia pracy. Wiza turystyczna takiej możliwości nie daje. Wiza work and holiday umożliwia przyjazd do Australii osobom młodym (do 30 roku życia włącznie) w celach turystycznych i zarobkowych. A co z osobami, które chciałby się przeprowadzić do Australii stricte do pracy? Wówczas najlepiej skontaktować się z agencją migracyjną, która doradzi jaką ścieżkę wybrać. Wszystko tak naprawdę zależy od wykonywanego zawodu, dodatkowo sytuacja związana z zatrudnieniem zmienia się co pewien czas. Czym różnią się od siebie regiony Australii? Czy jest coś, poza pogodą? Australia jest bardzo zróżnicowana i jest kierunkiem całorocznym. Sezon turystyczny na północy kraju przypada na australijską zimę, a południe najlepiej odwiedzić australijskim latem. Warto podkreślić, że pory roku są odwrotne do tych europejskich. Zima trwa od początku czerwca do końca sierpnia, a lato od początku grudnia do końca lutego. Australia administracyjnie dzieli się na 6 stanów i 2 terytoria. Do tej pory udało mi się odwiedzić 4 z nich, w tym 2 zwiedzić bardzo dokładnie, pokonując ponad 20 000 km. Australia Zachodnia zajmuje ponad 30% powierzchni kraju i zachwyca tropikalną północą, dzikim outbackiem i śródziemnomorskim południem. Tasmania jest nazywana „małą Nową Zelandią” i powinna być celem podróży każdego miłośnika gór. Australia Południowa jest najrzadziej odwiedzanym i szalenie niedocenianym stanem w Australii. W Wiktorii mieści się jedna z najsłynniejszych australijskich dróg, czyli Great Ocean Road, a stolicą stanu jest Melbourne, znane na całym świecie ze sztuki ulicznej. Życie w Australii – co w nim lubisz najbardziej? Najbardziej cenię sobie tutejszą faunę i florę oraz ogromną przestrzeń. Natura powala na kolana i jest odmienna od tej, którą mamy w Europie. Dzikie zwierzęta można zobaczyć na każdym kroku, czasami nawet w mieście. W dodatku, bez problemu można znaleźć miejsce, gdzie nie ma żadnych ludzi. Tylko nieskazitelna przyroda, cisza, spokój i Ty. Jakie są minusy mieszkania w Australii? Przede wszystkim odległość. Bardzo często powtarzany przez emigrantów minus mieszkania w Australii. Jak się okazuje, nie bez przyczyny. Na początku nie sądziłam, że w moim przypadku odległość okaże się problemem. Myślałam, że wizyta w Polsce raz w roku na Boże Narodzenie wystarczy. Może i by wystarczyła, jednak nikt nie przewidział wybuchu pandemii. Australia prowadziła bardzo restrykcyjną politykę walki z pandemią, zamykając granicę kraju na prawie 2 lata. Od przyjazdu do Australii nie mogłam polecieć do Polski w odwiedziny i w pewnym momencie zaczęło mi to mocno doskwierać. Za parę miesięcy w końcu zobaczę się z rodziną. Nie mogę się już doczekać! Jacy są Australijczycy? Wyluzowani. Czasami nawet za bardzo. Panuje zasada „no worries”. Usłyszysz to w przypadku małego problemu, jak ogromnej katastrofy, co przeciętnego Europejczyka może nieco irytować. Australijczycy są również bardzo powściągliwi w kontaktach międzyludzkich. Będąc tutaj sobą i mówiąc szczerze to co myślę, jestem odbierana jako osoba zbyt bezpośrednia, wręcz niekulturalna. Kuchnia w Australii. Czego po prostu trzeba spróbować będąc w Australii? Australijska kuchnia to mieszanka wielu kuchni świata. Głównie dlatego, że kraj ten jest krajem imigrantów. Dla mnie totalną rewelacją jest „Chicken Parmigiana”, czyli pierś z kurczaka pokryta sosem pomidorowym i serem mozzarella. Dodatkowo, warto spróbować „Aussie burger”, czyli burgera z mięsem wołowym, ananasem, bekonem, burakiem, serem, jajkiem, pomidorem i cebulą. Brzmi jak szaleństwo, ale jest to bardzo smaczne szaleństwo. Co warto zobaczyć w Australii, mając dwa tygodnie na zwiedzanie? Coś innego! Dwa tygodnie to za mało czasu, aby zobaczyć nawet jeden stan, nie mówiąc o całym kraju. Europejczycy często myślą, że Australia to mała wyspa. Nic bardziej mylnego. Australia jest większa niż Europa. Biorąc pod uwagę odległość i koszt przyjazdu tutaj, lepiej zmienić plan. Moim zdaniem miesiąc to absolutne minimum, a im dłużej tym lepiej. Jedna rzecz, którą poradziłabyś komuś, kto przeprowadza się do Australii… Zawsze możesz wrócić! Przeprowadzka na drugi koniec świata nie jest łatwa. Szczególnie jeżeli jedzie się samemu. Część ludzi zostaje tu na zawsze, część wraca po kilku latach do Polski lub jedzie jeszcze gdzieś indziej. Daj sobie czas i słuchaj swojej intuicji. Życie w Australii – namiary na Karolinę Jak wygląda życie i praca w Australii? Jak tam teraz jest? Jeśli interesuje Cię ten temat, wpadaj do Karoliny na jej Instagram lub Facebook. Tu poczytasz Australijskiego bloga Karoliny: Breaking the borders. Kolejne rozmowy z inspirującymi podróżnikami i podróżniczkami- już niedługo. Jeśli macie swoje typy, piszcie w komentarzach. Inne z tej serii: Jak się żyje w Szwajcarii Życie w Kanadzie Jak mieszka się w Szkocji Jak wygląda życie w Finlandii Jak żyje się w Niemczech Jak się żyje w Wielkiej Brytanii
Praca w Austrii. 538 likes. Praca w Austrii - najowsze ciekawe oferty pracy. Szukasz pracy? Napisz jakiej - postaramy się pomó Jak wygląda życie w Australii? Czym różni się codzienność w tym kraju od tej polskiej? Czym zaskakuje Australia? Znajdziecie tutaj: ciekawostki o Australii, zapiski z życia na końcu świata, wskazówki na temat wiz i przeprowadzki, informacje o codzienności w różnych australijskich miastach oraz rozterki emigranta. Go to: Wszystko Ciekawostki o Australii Codzienność w Australii Emigracja i życie w Australii Emigracja do Australii jest kusząca. Zachęcają możliwości zawodowe, pogoda, australijski, zrelaksowany styl życia i ogólne… Stolicą Austrii jest Wiedeń. Podejmowanie pracy: Po przyjeździe do Austrii należy pamiętać, że w celu pobierania w Austrii świadczeń należnych z kraju pochodzenia (np. zasiłek dla bezrobotnych) konieczne jest osobiste udanie się do jednej z siedzib urzędu pracy (AMS) i zarejestrowanie się w nim. Poszukiwanie pracy Marzy Ci się dom i praca w Australii? Marzy Ci się tropikalny klimat i wysoki standard życia? Chciałbyś polecieć i spróbować, ale wiesz, że jest bardzo trudno dostać wizę? Sprawdźmy, ile jest prawdy w tym, że emigracja do Australii jest bardzo trudna i tylko dla „wybranych”.Dlaczego panuje przekonanie, że emigracja do Australii jest trudna?Pierwszy powód jest taki, że Australia jest na końcu świata, czyli bardzo daleko od Polski czy UK. Kiedyś wiele osób nie zdawało sobie z tego sprawy. Ja sama jestem takim przykładem (Paulina Nowak). Jednak od kilku lat wielu Polaków przylatujących z UK, Kanady czy USA bardzo dobrze rozumie i zdaje sobie sprawę z odległości, dzięki czemu teraz coraz rzadziej zdarza się to „zderzenie” z rzeczywstością. Innym powodem mogą być trudności z otrzymaniem wizowy urzędu immigracji w Australii jest skomplikowany, ale problemem często nie są przepisy, lecz brak wiedzy. Australia jest bardzo specyficznym krajem, rządzącym się swoimi własnymi prawami, kórych nie można porównać zasad panujących w żadnym innym kraju. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia w przepisach wizowych, może napotkać się z wieloma niejasnościami, trudnościami i przeszkodami. Wtedy też powstaje mit, że emigracja do Australii jest trudna. Jeśli natomiast skorzysta się z fachowej pomocy agencji migracyjnej, to od razu wiadomo, o jaki rodzaj wizy można aplikować, ile będzie kosztował cały proces wizowy, jak długo będzie trwał oraz jakie dokumenty będa też: Jak znaleźć pracę w Kanadzie? Zobacz, jakie warunki muszą spełnić PolacyCzyli samemu lepiej wizy nie robić?Można, oczywiście. Jednak, zachęcam do skorzystania z porady kogoś, kto naprawdę zna się na przepisach. Proszę pamiętać bardzo ważną rzecz – Australijski Urząd Immigracji trzyma dokumentację każdego człowieka. Dokumentacja nie ulega przedawnieniu a co więcej zawsze jest brana pod uwagę przy aplikowaniu o kolejną wizę. Dlatego bardzo ważnym jest, aby wszystko było spójne i miało takim razie co Agent Migracyjny może zaoferować?Swoją wiedzę i doświadczenie. Dla agenta migracyjnego to „chleb powszedni”. Po któtkiej rozmowie z osobą zainteresowaną emigracją do Australii agent dokładnie wie, o jaką wizę możemy się starać o jaką nie. Agent Migracyjny to osoba bardzo dobrze wykształcona w kierunku prawa migracyjnego (Karol Nowak ukończył studia podyplomowe z dziedziny prawa migracyjnego na Uniwersytecie Griffith w Brisbane). Dodatkowo, kilka razy w roku uczestniczy w szkoleniach dotyczących zmian w prawie wizowym. Poza agentem migracyjnym, nie ma nikogo tak dobrze poinformowanego o wszystkich procesach, zmianach w przepisach, czy „kruczkach” w przepisach koniecznie: "Polish Express" przyznał nagrodę "Polish Hero" 2019: zwycięzcą polski bohater z London Bridge!Czyli za rozmowę z Agentem trzeba zapłacić?Tak, porada migracyjna jest płatna. Jednak za 150AUD każdy klient dokładnie dowiaduje się, na „czym stoi”. Dostaje konkretną i fachową odpowiedź: czy się nadaje na wizę – jeśli tak, to na trakcie takiej porady każda osoba dowiaduje się dokładnie o swoiej sytuacji i możliwościach osiedlenia się w Australii. Agent Migracyjny dokładnie sprawdza, jakie taka osoba ma sznase na wizę, powie, ile będzie wszystko kosztowało, wytłumaczy, jakie dokumenty są potrzebne oraz powie, jak długo będzie trwał cały proces. Jeśli osoba zdecyduje się na przylot do Australii i rozpoczęcie współpracy z naszą agencją, wtedy kwota 150AUD jest zaliczana na poczet przyszłych kosztów (czyli tak, jak by wcale nie płacił za poradę).A kto ma największe szanse na pracę i życie na stałe w Australii?W sumie, najważniejszy jest zawód – zawód wykonywany (niekoniecznie wyuczony). Czyli trzeba mieć „fach w ręku” lub jak kto woli „znać się na robocie”. Dodatkowo trzeba pamiętać, że znajomość języka angielskiego jest też konieczna (przynajmniej na poziomie komunikatywnym). Ważny jest wiek – nie więcej jak 50 lat. Jest jeszcze dużo więcej warunków do spełnienia, ale te trzy są najistotnijsze. Dużym atutem jest posiadanie paszportu UK, Irlandii, USA, Kanady lub Nowej Zelandii. Fakt posiadania rodziny w Australii też może okazać się też: PORADNIK: Kiedy w okresie świątecznym wypłacane będą pieniądze z Universal Credit i pozostałych benefitów?Jakie zawody są najbardziej poszukiwane?Wszelkiego rodzaju mechanicy (samochody, maszyny, duże silniki, motory), mechanik automatyk, elektromonter, blacharz i lakiernik, hydraulicy, tokarze, ślusarz, stolarz meblowy. Cała branża budowlana: murarz, tynkarz, płytkarz, stolarz, dekarz, szklarz oraz inne. Są dwie listy zawodów poszukiwanych w Australii, na które można dostać wizę. Zachęcam do sprawdzenia obu list. Jeśli Twój zawód znajduje się na którejś z list, oznacza to, że możesz mieć spore szanse na wizę stałego pobytu do podsumowanie obalamy „mity” o emigracji do Australii: 1. Wykształcenie nie jest najważniejsze. Ważniejsze jest to, co potrafisz. 2. Poziom znajomości języka angielskiego musi być na pozimie komunikatywnym. 3. Paszport UK & Irlandzki pomaga w procesie. 4. Posiadanie rodziny w Australii może ułatwić proces emigracji. 5. Emigracja do Australii to często proces kilku różnych wiz, ważne jest, żeby robić to z kimś, kto ma serwisuUwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą 'zaraża' też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl. [email protected]Chcesz się z nami podzielić czymś, co dzieje się blisko Ciebie? Wyślij nam zdjęcie, film lub informację na: [email protected]

Taggeld w Austrii. Dieta jest główną formą rekompensaty w czasie podróży służbowej. Taggeld wynosi za każdą rozpoczętą godzinę maksymalnie 2,20 euro przez maksymalnie 12 h. Oznacza to, że pracownik może otrzymać za dzień 26,40 euro. Kto otrzyma jednak obiad lub kolację w ramach diety, może otrzymać za dzień maksymalnie 13

Często boimy się, że stracimy pracę, która jest jedynym źródłem naszego utrzymania. Zatem sumiennie wykonujemy polecenia naszego pracodawcy. Co jednak dzieje się w momencie, gdy nasz pracodawca nie zamierza już z nami współpracować? Kiedy działając zgodnie z prawem może zerwać z nami stosunek pracy? Cztery najczęstsze przyczyny zakończenia stosunku popularnymi formami zwolnienia pracownika są: 1. Zerwanie stosunku pracy podczas „okresu próbnego”W trakcie trwania „ okresu próbnego”, który zazwyczaj trwa od miesiąca do trzech miesięcy, pracodawca jak i pracownik w każdej chwili może zerwać stosunek pracy bez podania konkretnej Jeżeli „ okres próbny” będzie przedłużony to nadal mamy możliwość zwolnienia się w każdej chwili. W takiej sytuacji również pracodawca ma prawo zwolnić pracownika bez podania powodu. 2. Ugodowe rozwiązanie umowy o pracęWarunki umowy o pracę mogą być w każdej chwili uzgadniane i zmieniane za obopólną ugodą. Toteż można dowolnie zmieniać czas zakończenia naszej umowy o pracę. Czy zmiany zostały wprowadzone za zgodą pracownika jest traktowane w każdej sytuacji indywidualnie. Musimy jednak być świadomi faktu, iż podpisany przez nas dokument jest niepodważalny. 3. Koniec pracy uwarunkowany terminem umowyJeżeli nasza umowa z pracodawcą w Austrii opiewa na czas określony i nie zostanie przez nas przedłużona nasz stosunek pracy wygasa wraz z datą końcową na umowie. 4. Wypowiedzenie (Kündigung)Wypowiedzenie kończy stosunek pracy w przypadku umowy na czas nieokreślony. Pomijając niektóre prawne i zawarte w umowie klauzule, w gestii pracobiorcy bądź tez pracodawcy leży dopilnowywanie poszczególnych terminów jak też ustalenie ostatecznych daty zakończenia współpracy. Wypowiedzenie nie ma określonej formy może ono nastąpić poprzez: informację ustną, pisemną bądź poprzez przekazanie świadectwa pracy przez pracodawcę. Jak chronić się przed wypowiedzeniem?Wypowiedzenie może zostać podważone. Wg. prawa o równości można podważyć nasze wypowiedzenie, jeżeli miało ono na celu dyskryminacje np. jest zobligowany do poinformowania o każdym wypowiedzeniu rade pracownicza, która ma tydzień na ewentualne odwołanie od decyzji pracodawcy. Jeżeli nie zostanie zgłoszony sprzeciw decyzja uprawomocnia się. Jeżeli w przedsiębiorstwie nie ma rady pracowniczej pracownik może osobiście zgłosić sprzeciw od decyzji może zostać przekazane na drogę sądową, jeżeli jest ono bezprawne a pracujemy w danym przedsiębiorstwie minimum 6 miesięcy. Gdy zwalniane są osoby starsze badany jest socjalny powód i czy dana osoba poprzez to wypowiedzenie nie zostanie wykluczona z grupy osób w wieku tak naprawdę jest zwolnienie?Terminem „zwolnienie” określa się rozwiązanie stosunku pracy. Treść zwolnienia musi zawierać powód zwolnienia. Poniżej przedstawiamy kilka powodów zgodnie z klauzulą §1162 zawartą w Allgemeinen Burgerlichen Gesetzbuch ABGB (Powszechnej Księgi Praw Obywateli). Pracownik może zostać zwolniony, gdy: opuszcza pracę bez podania powodu, gdy posiada orzeczenie o niezdolności wykonywania danej pracy, spożywa alkohol w pracy bądź przychodzi w stanie do pracy nietrzeźwym i nie dostosowuje się do ostrzeżeń pracodawcy, dopuści się napaści słownej bądź fizycznej na pracodawcy bądź współpracowniku, dopuści się kradzieży bądź innego czynu karalnego, uporczywie zaniechuje swoich obowiązków, przedstawi fałszywe dokumenty świadczące o uprawnieniach czy też wykształceniu, działa na niekorzyść firmy. Kiedy zgodnie z prawem możemy wystąpić z pracy?Wystąpienie oznacza natychmiastowe rozwiązanie stosunku pracy z winy pracobiorcy, który musi podać niepodważalny powód. Powody, zakończenia pracy mogą być następujące: nie jesteśmy w stanie dalej pracować bez uszczerbku na zdrowiu, pracodawca nie zapewnia odpowiednich warunków socjalnych jak i bezpieczeństwa w miejscu pracy, praca ingeruje w strefę intymną pracownika. Osoba kończąca pracę powinna pamiętać o…Zazwyczaj wszelkie rozstania są bardzo emocjonalne. Często zdenerwowani zapominamy o najważniejszych sprawach. Na koniec zatem garść informacji, które mogą być przydatne w momencie rozstania z momencie zwolnienia warto zasięgnąć porady prawnej, jeżeli mamy wątpliwości czy nasz pracodawca nie zaniechał jakiś czynności związanych z naszym zatrudnieniem i także zadbać, by kończąc współpracę otrzymać od pracodawcy: świadectwo pracy, zaświadczenie o wymeldowaniu z Austriackiej kasy chorych, podsumowanie naszych przychodów za ostatni rok (Lohnzettel), specyfikację wynagrodzenia za ostatni miesiąc, zaświadczenie od pracodawcy, które możemy złożyć w Austriackim urzędzie pracy.
Od 20 kwietnia 2020r. można już składać wnioski online w drugim etapie wsparcia dla firm Härtefall – Fonds w Austrii. Jest to bezzwrotny dodatek do wysokości 6.000€, dla firm czy przedsiębiorców, którzy…

Ząbkowice ŚląskieWiadomościZ regionuŻycie i praca w… PG 6 kwietnia 2013, 10:02 UM Ząbkowice ŚląskieSpotkanie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Ząbkowicach ŚląskichW piątek, 12 kwietnia w budynku Starostwa Powiatowego w Ząbkowicach Śląskich (ul. B. Prusa 5) odbędzie się spotkanie informacyjne na temat warunków życia i pracy w Austrii. Spotkanie organizuje Powiatowy Urząd Pracy w Ząbkowicach Śląskich wraz z Dolnośląskim Wojewódzkim Urzędem Pracy. Spotkanie potrwa godzinę, od godz. 11 do godz. do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!Polub nas na Facebooku!KONTAKTKontakt z redakcjąByłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?Napisz do nas!Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Polacy „mają mniej w portfelu”. Racjonalniej podchodzą do wydatków urząd pracyZąbkowice praca w AustriiŻyć i pracować w Austriipraca w austriiząbkowice śląskiepowiatowy urząd pracy Komentarze Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż kontoNie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.Podaj powód zgłoszeniaSpamWulgaryzmyRażąca zawartośćPropagowanie nienawiściFałszywa informacjaNieautoryzowana reklamaInny powód Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

hej,W nawiązaniu do pytania mojego widza, jak znaleźć mieszkanie i pracę w Austrii postanowiłam nagrać film i przybliżyć Wam ten temat.Mam nadzieję, że miło Austria to niewielki kraj, który wielu osobom kojarzy się z Alpami. Nic dziwnego, gdyż 60 % powierzchni tego kraju zajmują góry. Mimo tego jest jednym z najprężniej rozwijających się krajów Europy i na dzień dzisiejszy zajmuje 4 miejsce wśród najbardziej rozwiniętych ekonomicznie krajów Unii Europejskiej. W związku z powyższym wiele osób myśli o zatrudnieniu się w kraju Mozarta. Jednak zanim się tam wybierzemy powinniśmy wiedzieć na zwrócić uwagę wybierając się do pracy w Austrii?Praca dla PolakówDzięki prężnie rozwijającej się gospodarce Austria cały czas ma duże zapotrzebowanie na wykfalifikowanych fachowców. Bezrobocie w tym kraju jest niskie i wynosi zaledwie 5,4 % €. Austria proponuje nam zatrudnienie w gałęziach takich jak usługi -67 %, przemysł -27,5 % oraz rolnictwo 5,5 %.Polacy najchętniej zatrudniani są w usługach - największej gałęzi Austriackiej gospodarki. Warto podkreślić fakt ze znajomość języka niemieckiego jest dużym atutem dla poszukującego pracy obcokrajowca. Zawody, w których chętnie zatrudniani są fachowcy a Polski to: dekarz, stolarz, parkieciarz, spawacz, ślusarz, brukarz, Agencje pracy chętnie zatrudniają fachowców z Polski, niemiej jednak szukanie pracy na „własną rękę” może okazać się trudne. Warto zatem skorzystać z zaufanych agencji z których firmy austriackie korzystają bardzo może nas zachęcać do pracy na terenie Austrii?Holandia, Niemcy, to kraje, do których Polacy chętnie wyjeżdżają by uzyskać dodatkowy zarobek, a nawet i stalą prace. Tak wiec, co z Austria? Czy może być atrakcyjna dla Polskich fachowcowi? Czy zarobki są zadowalające? Warunki pracy w Austrii oferowane przez Agencje pracy są bardzo atrakcyjne począwszy od plac poprzez zakwaterowanie a kończący na dodatkach związanych z dojazdem do pracy. Tutaj możemy jednak zakładać ze zarobimy więcej gdyż place dla pracowników wykfalifikowanych w Austrii, kształtują miedzy 2000,00 – a 20 000,00 Euro miesięcznie. O ile ta wysoka poprzeczka może być dla nas nieosiągalna to możemy być pewni ze na rękę otrzymamy około 2000,00 Euro, czyli ponad 8000,00 złotych. Kwota ta jest zachęcająca dla młodych rozpoczynających prace w zawodzie jak i fachowców z wieloletnim stażem pamiętajmy o meldunkuJeżeli zostaniemy zatrudnieni przez polskie agencje i będziemy pracować dłużej niż 3 miesiące mamy obowiązek czasowego meldunku terenie Austrii. Jeżeli nasz pracodawca nie będzie chciał nas zameldować musimy zrobić to sami. Jeżeli nie dopełnimy obowiązku meldunkowego ( nie zameldujemy lub nie wymeldujemy się) możemy zapłacić karę w wysokości 726 €, jeżeli ta sytuacja ulegnie powtórzeniu kara zwiększa się do 2180 €. Z powodów ekonomicznych warto zatem dopilnować tych spraw, tym bardziej, że urząd nie pobiera żadnej opłaty związanej z co warto zwrócić uwagę podczas podpisywania umowę z austriackim pracodawcąW momencie zatrudnienia w Austrii możemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami umów: Arbeitsvertrag, czyli umowa o prace albo Werkvertrag której polskim odpowiednikiem jest umowa zlecenie. Pamiętajmy, że warto kierować się pewna zasada: zawsze czytajmy umowy od początku do końca. Jeżeli nie znamy języka można poprosić kogoś o tłumaczenie bądź wstrzymać się z podpisywaniem do wyjaśnienia przez nas treści umowy. W przypadku podpisywania umowy bezpośrednio z Firmą Austriacka możemy być pewni ze pracodawca nie dopuści się zaniedbań dotyczących naszego ubezpieczenia podczas zatrudnienia. Skąd ta pewność? Większość Austriackich Firm boi się kar związanych z nieopłacaniem składek socjalnych i nie pozwolą sobie na to by ich pracownik nie był ubezpieczony i podejmował jakiekolwiek podpisujemy umowę z Polskim pośrednikiem zazwyczaj jest to umowa o prace, panuje ta sama zasada, co z Austrii, czyli czytamy uważnie umowę, warto wtedy zapytać o ubezpieczenie. W jaki sposób ta sprawa jest jest e-card ?Jak ją uzyskać?W trakcie pierwszego miesiąca pracy na nasz adres przysyłana jest austriacka karta ubezpieczeniowa -e-card. Owa kartą wydawaną przez austriacką kasę chorych tzw. Krankenkasse identyfikujemy się we wszystkich urzędach. Na karcie jest wpisany nadany naszej osobie numer liczący 10 cyfr (4 losowych oraz 6 –datę urodzenia). Godziny pracy w Austrii wyglądają tak jak w Polsce – 8 godzin dziennie i 40 godzin tygodniowo. Za pracę ponad 40 godzin w tygodniu przysługuje wynagrodzenie dodatkowe za nadgodziny określone w umowach zbiorowych . Wynosi ono 150% stawki godzinowej albo 200% jeśli nadgodziny są przepracowane w weekend. Czasem można spotkać się z Język niemiecki na Instagramie. Kogo obserwuję? [polscy twórcy] Wiedza podana z lekkością i w przystępnej forme graficznej. Nienachalnie wkrada się w nasze głowy podczas randomowego przeglądania feedu przy porannej filiżance kawy. Angażujące stories, możliwość dyskusji w komentarzach… ach, ten Istagram! Nie ma się co dziwić, że germaniści lubią to medium. Poniżej lista kont, … Hotelarstwo w Tyrolu zza kulis. Polak i Węgier dwa bratanki? Anna, a Ty skąd jesteś? Z Węgier…? Takie pytanie słyszałam wielokrotnie w trakcie mojej pierwszej pracy (mały rodzinny pensjonat) w Tyrolu. Nie miałam pojęcia o co chodzi z tymi Węgrami. Dopóki nie zaczęłam pracy w miejscowym hotelu, który był dość dużym zakładem pracy, zatrudniającym sporo … Bank N26. Opinia po 5 latach korzystania + instrukcja jak otworzyć konto Dokonując wyboru banku na emigracji kierowałam się jednym kryterium – aby konto było całkowicie darmowe. Tak trafiłam na neobank N26 – międzynarodowy internetowy bank, w którym konto można otworzyć niezależnie od kraju zamieszkania i obywatelstwa. Dziś przedstawię jak w praktyce korzysta mi się z konta w … Projekt „Polka w Tyrolu” ma 5 lat ! Ale ten czas leci. Właśnie mija 5 lat odkąd przyjechałam „tylko na jeden sezon” do Tyrolu i zaczęłam opowiadać słowem i obrazem o życiu w Alpach. To mega ekscytujące, że uważacie iż warto mnie czytać. Dzięki ! AnnaMiłośniczka Alp, Austrii, Tyrolu i języka niemieckiego. Autorka … Studia w Austrii oczami polskich studentek O tym jak wygląda studiowanie na austriackiej publicznej uczeni, i co trzeba zrobić aby się na taką uczelnię dostać, opowiedziały mi dwie fantastyczne dziewczyny – Agnieszka (studiuje w Salzburgu) i Wiktoria (studiuje w Innsbrucku). Obie są studentkami stacjonarnymi, tzn. nie uczestniczą w programie Erasmus, lecz … Mein Jahr 2018 in Österreich. Sieben Erfolge + Blog Statistiken Seid ihr interessiert, dass ich ab und zu auf meinem Blog etwas in Deutsch veröffentliche? Meine Idee ist es, im Jahr 2019 mehr deutsche Texte zu posten. Heute möchte ich einen Jahresüberblick vom Jahr 2018 machen. AnnaMiłośniczka Alp, Austrii, Tyrolu i języka niemieckiego. Autorka bloga „Polka … Mój rok 2018 w Austrii. 7 sukcesów, 2 porażki + statystyki bloga Zebrałam w tym wpisie kilka ciekawszych wydarzeń które wpłynęły na mój ogólny obraz roku 2018. Piszę również kilka słów o tym kim są moi czytelnicy, oraz które wpisy mają najwięcej odsłon. Co było cool, a co mi nie wyszło? Poniżej podsumowanie. AnnaMiłośniczka Alp, Austrii, Tyrolu … Wynajem mieszkania w Innsbrucku – łatwiej z kotem niż z dwójką dzieci [CASE STUDY] Jak znaleźć mieszkanie w Tyrolu? Od czego zacząć poszukiwania? Z jakimi opłatami należy się liczyć? Zachęcam do przeanalizowania case study przygotowanego przez Krzyśka, nauczyciela snowboardu i blogera mieszkającego w Innsbrucku, który na moją prośbę zgodził się przedstawić swoją historię oraz konkluzje, bezcenne dla osób szukających … Pierwsza praca w Austrii. Największe atuty pracy w hotelarstwie Bez firmy pośredniczącej, bez rodziny, znajomości, pieniędzy i własnego kąta – czy mimo tak niesprzyjających okoliczności da się podjąć pracę na obczyźnie? Jak najbardziej. Rozwiązaniem może być posada w hotelarstwie, która – choć owiana stereotypami – jest moim zdaniem najlepsza jako pierwsza praca w Austrii. … Wysokość tego dodatku jest ustalana przez Niezależny Zespół ds. Wynagrodzeń dla Austria, który dokonuje przeglądu dodatków co cztery lata. Praca z zakwaterowaniem Austria i okolice Szukam pracy z zakwaterowaniem Austria od zaraz na Jobsora.com Tylko najnowsze oferty pracy. „Hygge, czyli hjuuge to uczucie przytulności. Gdy siedzimy w ciepłym mieszkaniu pod kocem, a za oknem pada deszcz. Gdy wygrzewamy się na słońcu i nagle czujemy przyjemną bryzę na ciele. Jak już wspomniałam, Duńczycy są pozytywnymi ludźmi i żyją w hyggelig sposób. Doceniają najmniejsze rzeczy w ich życiu. Co roku w sylwestra Duńczycy spotykają się, żeby razem obejrzeć występ królowej Małgorzaty II – to jest hygge. Doceniają wszystko co się im przydarza” – o sztuce doceniania najmniejszych przyjemności, systemie edukacji oraz życiu studenckim w Danii opowiada nam Paulina Kuciak – miłośniczka grafiki, tworzenia infografik i ilustracji, a także autorka bloga „Paulina Kuciak. Live your hyggelig life” W tym artykule uzyskasz odpowiedzi na następujące pytania:Skąd pomysł na wyjazd do Danii? Jak długo Paulina tu już jest i czy planuje zostać na stałe?Czy Paulina mówi po duńsku? Czy też angielski jest wystarczający by swobodnie komunikować się z Duńczykami?Co było dla niej najtrudniejsze podczas pierwszych miesięcy pobytu?Jak szukać pracy w Danii i jak szukała jej Paulina?Jak dba się o pracownika na duńskim rynku pracy? Do ilu dni urlopu wypoczynkowego rocznie uprawniony jest pracownik? I oczywiście, co w przypadku choroby? Można wówczas skorzystać ze znanego nam L4?Macierzyński w Danii. Jak długi jest i czy młodzi rodzice mogą liczyć na jakieś specjalne przywileje?Specjaliści z jakich branż są najbardziej poszukiwani w Danii?Paulina jest również studentką na jednej z duńskich uczelni. Na co kładzie się największy nacisk podczas studiów? Jak wyglądała rekrutacja na studia?Praktyki i staże oraz inne aktywności studenckie. Kiedy młodzi Duńczycy startują na rynku pracy i czy okres studiów to czas wzmożonych aktywności, które budują portfolio doświadczeń zawodowych? A może na to przychodzi czas dopiero po zakończeniu edukacji? Jaki jest trend?A system edukacji tak w ogóle: jak to wygląda i jakie są różnice w porównaniu do polskiego systemu edukacji?Jakie są koszty i standard życia w Danii…Duńczycy – jacy tak naprawdę są i jak budować z nimi relacje?Czym jest to słynne duńskie hygge? Jak to się przejawia w życiu codziennym Duńczyków?Duńczycy rok rocznie uzyskują tytuł najszczęśliwszego narodu na świecie. Dlaczego? Co sprawia, że poczucie szczęścia w Dani jest tak wysokie?Jakie jest ulubione zajęcie Duńczyków? Jakiś sport narodowy? Pasje?Złota rada Pauliny dla tych, którzy planują emigrować do Danii…DECYZJA I POCZĄTKI PRZYGODY W DANII W 2010 roku poznałam Duńczyka, który aktualnie jest moim narzeczonym. Już na początku naszego związku zdawaliśmy sobie sprawę, że prawdopodobnie oboje zamieszkamy w Danii, ze względu na język. Tak też zrobiliśmy i od końca 2016 roku mieszkamy razem w mieszkaniu przeznaczonym dla studentów. Mimo, iż mieszkam w Danii od nie całych dwóch lat, to już cztery lat przed przeprowadzką często w niej bywałam. Aktualnie planujemy ślub i chcielibyśmy zostać w kraju na stałe, ze względu na niedaleki dystans do mojego rodzinnego miasta, Kalisza. Jak tylko rozpoczęłam naukę na duńskiej uczelni, zapisałam się na darmowe lekcje, które oferowały egzaminy wysoko cenione przez pracodawców i inne uczelnie. Od września 2018 roku kursy mają być płatne dla wszystkich osób, które nie są uchodźcami. Na początku lekcje były bardzo przydatne, jednak z biegiem czasu i często zmianom nauczycielek, poziom i jakość zajęć się pogorszyła. Mam szczęście przebywać z Duńczykami, więc jestem osłuchana z językiem i rozumiem sporą część konwersacji, jeśli jednak chodzi o mówienie, to mimo prostej gramatyki i wyrozumiałych Duńczyków (którzy zawsze się cieszą słysząc obcokrajowców mówiących w ojczystym języku wikingów), wymowa jest trudna i dla mnie nienaturalna. Mój słowiański język ciężko przełącza się na skandynawskie gardło. Jestem przekonana, że około 90% społeczeństwa zna język angielski w mniejszym lub większym stopniu, nawet starsze pokolenia. Na początku to powinno starczyć. Wiele firm uważają język angielski za ich oficjalny, co nie zmienia faktu, że podczas przerw Duńczycy będą rozmawiać ze sobą we własnym języku. Uważam, że znajomość języka duńskiego jest istotna, chyba, że jesteś studentem, który planuje otrzymać dyplom i wrócić do ojczyzny. Język duński, nawet najbardziej podstawowy, może działać na Twoją korzyść podczas aplikowania o pracę. Chęć nauki, to coś co pracodawcy bardzo sobie cenią. Mimo, iż Aarhus nie było mi obce i mój narzeczony wraz z rodzicami byli dobrze zorientowani, gdzie muszę iść po wszelkie dokumenty to i tak nie obyło się bez przygód. Bez pozwolenia na pobyt (otrzymałam swój ze względu na naukę), nie możemy otrzymać CPR-number, czyli duńskiego odpowiednika numeru pesel, a bez tego nie zrobimy absolutnie nic. Na pozwolenie czekałam bardzo krótko bo nie cały miesiąc (okres grudzień-styczeń) i kolejny miesiąc na CPR (karta przyszła z błędem w imieniu, więc czekałam kolejny tydzień na zmianę), następnie NEM-id, które pozwala wejść na pocztę online, gdzie wszystkie wiadomość od urzędów, banku i pracy są przekazywane (oczywiście większość po duńsku). Jestem pewna, że gdyby nie partner cały ten proces byłby o wiele gorszy. Dania zdecydowanie idzie z duchem czasu, bo prawie wszystko jesteśmy w stanie załatwić przez Internet. Jednak, żeby mieć Internet, nawet w telefonie, potrzebny jest CPR, także pierwsze 2-3 miesiące byłam uzależniona od partnera. PRACA. WARUNKI ZATRUDNIENIA Jest mnóstwo portali, na których można szukać pracy. Moja uczelnia prowadzi prywatny serwis dla swoich uczniów, gdzie mogę przeglądać oferty, jednak zaledwie 10% z nich jest odpowiednia dla obcokrajowców ze względu na język. To kilka portali, z których korzystałam: – (bez NEM-id nie można aplikować – wymaga logowania, najlepsze oferty) – – – LinkedIn jest portalem, przez który znalazłam swoją pracę. W Danii istnieje przekonanie, że jeśli nie posiadasz konta na LinkedIn, to nie istniejesz. Jest to na tyle ważne, że podczas trzeciego semestru w szkole, mieliśmy kilkudniowe zajęcia na temat portalu, jak z niego korzystać i budowania znajomości (networking). Na mojej uczelni byłoby ciężko znaleźć jedną osobą, która nie korzysta z tego serwisu, a nawet nauczyciele są skłonni pomagać w szukaniu pracy poprzez wystawianie kompetencji. W dodatku wiele ofert pracy, które posiadają aplikacje online oczekuję udostępnienia swojego konta na LinkedIn, a nie tradycyjnego CV, które ja posiadam również jako załącznik na stronie. Założyłam konto na rok przed tym, jak zaczęłam naprawdę z niego korzystać. Od tamtego czasu miałam już kilka projektów z prawdziwymi klientami, ukończyłam kilka kursów, zaczęłam pracować i zostałam przyjęta na praktyki. Miałam też mnóstwo ofert od firm, które znalazły mnie właśnie poprzez LinkedIn. Mimo, iż mieszkam z Duńczykiem, nie jestem w stanie odpowiedzieć jak są oni traktowani na rynku pracy. Z bardziej ogólnych, ale ciekawych benefitów – niektórzy pracodawcy oferują takie usługi jak fryzjer, masaż czy dentystę, który odwiedza teren pracy i do którego można się udać w godzinach pracy. Rocznie przysługuje nam 6 tygodni urlopu płatnego, z czego 3 tygodnie muszą być bez przerwy. Bardzo rzadko się zdarza, że to pracodawca wybiera, kiedy mamy urlop, jednak czasem się zdarza. Jeśli chodzi o chorobowe, to Dania ma nieco inne podejście. Przede wszystkim w momencie, gdy nie jesteśmy w stanie iść do pracy, wystarczy zadzwonić i poinformować przełożonego. Wtedy mamy tydzień, w którym nie chodzimy do pracy, bez żadnego zwolnienia lekarskiego. Po tym czasie, należy udać się do lekarza. W momencie, gdy lekarza nakazuje nam pozostać w domu, naszym zadaniem jest poinformować pracodawcę o naszym samopoczucie. Jeśli pracodawca życzy sobie „papierek”, musi on pokryć koszty związane z jego uzyskaniem, jeśli nie, my sami je pokrywamy. Tutaj zaczyna się coś, do czego ja nie mogę się przyzwyczaić. Załóżmy, że lekarz nakazał nam pozostać w domu, w naszej pracy wszyscy wiedzą. Jak długo możemy pozostać w domu? Nie ma określonej liczby dni. Natomiast raz w tygodniu nasz pracodawca ma obowiązek zadzwonić i dowiedzieć się w jakim stanie jesteśmy. Wszystkie te dni wolne są nadal płatne. Wydaję mi się, że pracodawcy bardzo ufają swoim pracownikom, tak samo jak wierzą, że jeśli jest to kwestia urlopu to pracownik poprosi, a nie zacznie kłamać. Wspólnie rodzice mają razem 52 tygodnie płatnego urlopu i jeśli jest taka potrzeba, dodatkowych 32 tygodni bezpłatnego. Jeśli kobieta weźmie urlop na miesiąc przed porodem, te 4 tygodnie również są płatne, tak samo jak dwa tygodnie po porodzie. Co do ojca dziecka, jest on upoważniony do 2 tygodni płatnego urlopu tuż po porodzie, wiem jednak, że jest z tym związanych kilka reguł, które należy ustalić z pracodawcą. Pracodawca stara się pomóc, więc zawsze najprościej jest udać się do źródła i spytać o radę związaną z urlopem macierzyńskim i jak go rozplanować To może być zaskakujące, ale w Danii nie ma takiej branży. Jeśli jakiś zawód wydaje się umierać, w ciągu pół roku zapewne utworzy się jakaś szkoła, która przygotuje nowych specjalistów. Zacznę od tego, że studiuję na uniwersytecie nauk stosowanych i mam sporo „zajęć” praktycznych. To oznacza, że na moim kierunku (Multimedia Design and Communication – AP degree) jest ogromny nacisk na projekty z prawdziwymi firmami/klientami, które są egzaminami. I tak jak moje zajęcia nie są intensywne, są w maksymalnie 30 osobowych grupach, luźnej atmosferze, gdzie często nauczyciel (zwracamy się po imieniu do wszystkich, nawet nauczycieli) przynosi smakołyki albo mamy Kahoot! (interaktywna platforma do nauki w formie gry – przyp. red.), tak projekty często kończą się przesiadywaniem nocami w szkole. Zdarzyło mi się pisać raport 27 godzin bez przerwy. Co do rekrutacji, to nie mogła być skomplikowane, bo jej nie pamiętam! Pamiętam zaledwie kilka elementów. Musiałam zdać egzamin z języka angielskiego, który oferowała uczelnia (około 70 zł za podejście, wyniki w ciągu godziny) albo IELTS, który można zdać w Polsce. Tłumaczyłam świadectwo ukończenia szkoły i wyniki matur, potrzebowałam również podać ile godzin matematyki miałam na każdym roku szkoły średniej (z podpisem dyrektora szkoły, którą ukończyliśmy), jak się dowiedziałam w ten sposób oceniali poziom szkoły obcokrajowców. Następnie musiałam napisać list motywacyjny, dlaczego powinnam studiować dany kierunek, a następnie czekać na rozmowę kwalifikacyjną, jeśli moja kandydatura przykuła uwagę. Podobno letni nabór jest trudniejszy, ze względu na ogromną ilość zainteresowanych. Ja jednak dostałam się zimną za pierwszym razem, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy to prawda. Duńczycy są w lepszej pozycji od nas, obcokrajowców. Tak długo, jak się uczą dostają SU, coś w rodzaju stypendium, które w zależności od tego czy mieszka się z rodzicami czy samemu, różnią się sumą. Jednak mieszkając samemu SU jest w stanie pokryć wydatki związane z mieszkaniem samemu i raz na jakiś czas wyjście do kina. Także często się zdarza, że Duńczycy nie pracują podczas nauki, chyba, że chcą sobie dorobić. Jednak nawet wtedy, znajomość duńskiego stawia ich w lepszej sytuacji. Może się zdarzyć, że w czasie nauki, Duńczycy szukają różnych wolontariatów, gdzie w zamian za prace zyskują doświadczenie. Mają oni o wiele większą swobodę w tym temacie. Dla porównania, obcokrajowiec również może otrzymać SU, ale tylko jeśli pracuję 48h miesięcznie. Wtedy miesięczny dochód może wynosić około 10 000 kr (już z SU). Problem pojawia się, gdy w przychodzi czas praktyk, ponieważ zgodnie z duńskim prawem tylko kilka programów edukacyjnych pozwala na wynagrodzenie za prace w tym czasie. Zdarza się również, że firma oferuje do 3 000 kr za „dojazd”. Mimo to, wiele uczniów jest zmuszonych znaleźć nową pracę lub prosić o zmiany w weekend w celu utrzymania SU. Jak wspomniałam wcześniej, duńska mentalność jest kompletnie inna od polskiej. Gdybym w czasie zajęć zwróciła się do nauczyciela per pan, nie jestem pewna czy by nawet zareagował. Samo mówienie nauczyciel wydaje się dla mnie bardzo obce. Pamiętam jak pierwszego dnia jeden z nauczycieli określił siebie jako mentora, który pomaga nam się rozwinąć. Podczas zajęć żartujemy, dyskutujemy, chodzimy po sali, a mimo to na koniec dnia i tak zdobywamy wiedzę. Podczas ostatniego semestru, jeden z nauczycieli zorganizował Master Chef’a tylko, żebyśmy się lepiej poznali. Szkoła przydzieliłam nam niewielką sumę i dała cały dzień na przygotowanie czegoś jadalnego. Jakoś nie widzę tego na polskiej uczelni. Studia nie są wymagające, nie mam prac domowych, a na moim kierunku jest zaledwie kilka egzaminów rocznie. Jednak potrzebna jest motywacja i chęć dalszego rozwoju, bo większość czasu trzeba pracować samemu nad swoimi W DANII, ZŁOTE RADY Dania nie jest tanim krajem. Podam kilka przykładów z własnego życia: – mieszkanie dla studentów, 36m2 z rachunkami (woda, Internet, ogrzewanie, prąd) – 4 000 kr (ok. 2 300 PLN) – wyżywienie na miesiąc dla dwóch osób – min. 2 000 kr (ok. 1 150 PLN) – transport pociągiem przez miesiąc, 100 km – 2 700 kr (ok. 1 550 PLN) – rower używany – 2 000 kr ( 150 PLN) Co do standardów to zależy od wynagrodzenia. Studenci, którzy pracują i otrzymują SU są w stanie wyżyć miesiąc wynajmując pokój i nie będąc zbyt rozrzutnym na mieście. Jednak zawsze trzeba mieć jakieś oszczędności. Nawet, gdy zostaje przyznane nam mieszkanie dla studentów, musimy z góry opłacić 2-3 miesiące. Ile osób, tyle opinii. Moi znajomi uważają, że Duńczycy są bardzo zamknięci i raczej nie skorzy do zabaw. Ja mam kompletnie inne zdanie. Duńczycy są dość pozytywnymi ludźmi i to z takimi lubią się bratać. Często w pracy, a nawet w mojej szkole mamy Friday Bars, gdzie w piątki po pracy idziemy do baru spędzić ze sobą czas. Duńczycy uwielbiają gry i w weekend często restauracje i ogródki są pełne. Podczas mistrzostw piłki nożnej strefa kibica pękała w szwach i nie tylko na duńskich meczach. Wszyscy cieszyli się i płakali razem. Sarkazm to drugi narodowy język Duńczyków, jeśli go rozumiesz to na pewno się dogadacie. Hygge, czyli hjuuge to uczucie przytulności. Gdy siedzimy w ciepłym mieszkaniu pod kocem, a za oknem pada deszcz. Gdy wygrzewamy się na słońcu i nagle czujemy przyjemną bryzę na ciele. Jak już wspomniałam, Duńczycy są pozytywnymi ludźmi i żyją w hyggelig sposób. Doceniają najmniejsze rzeczy w ich życiu. Co roku w sylwestra Duńczycy spotykają się, żeby razem obejrzeć występ królowej Małgorzaty II – to jest hygge. Doceniają wszystko co się im przydarza. Dania to bardzo dobrze działający kraj. Opieka medyczna na wysokim poziomie. Darmowa edukacja. Kościół, który jest ludźmi, a nie działalnością, utrzymywany zaledwie przez mniej niż 3% podatku, z którego można w każdej chwili zrezygnować. Królowa i rodzina królewska, która jest ważna dla każdego Duńczyka. To wszystko wpływa na ludzi. Mam też wrażenie, że mieszkańcy Danii są do siebie bardzo podobni. Mają te same ideały. Chyba nigdy nie słyszałam, żeby Duńczyk narzekał na politykę, ceny produktów czy skarżył się na listę oczekiwania w szpitalu. Nawet pani w urzędzie jest bardziej ludzka i przyjazna. Może to wpływa na poziom ich szczęścia? Oprócz siedzenia ze znajomymi, Duńczycy lubią śledzić wydarzenia sportowe. Kolarstwo, piłka ręczna, a w ostatnich latach nawet piłka nożna. Nasza wspólna chluba, Karolina Woźniacka, duńska tenisistka pochodzenia polskiego, zawsze jest na naszych telewizorach gdy gra. Duńczycy lubią być aktywni, stąd spora ilość siłowni i rowerów dookoła. Nawet zimą, gdy śniegu jest po kolana, znajdzie się chociaż kilka osób, które jadą na rowerze do pracy dobre 10 km. W sklepach można znaleźć mnóstwo rzeczy do robótek ręcznych, od dziergania po wycinanki i inne diy projekty, co sprawia, że ludzie są kreatywni. Z racji, że kraj sam w sobie nie jest tani, mam wrażenie, że pasje też do takich nie należą. W naszej rodzinie żyjemy pasją do starych, amerykańskich samochodów i latem jeździmy na spotkania w Mustangu z lat sześćdziesiątych. a) Ucz się języka duńskiego! Nawet podstawy stawiają cię w lepszej pozycji. b) Załatw wszystkie dokumenty, jak szybko jak tylko możesz – wybieraj główne siedziby, mniejsza szansa na opóźnienia. c) Duński numer telefonu – pokazuje pracodawcy, że wyjazd do Danii jest na dłuższy okres. d) Rowerem w Danii dojedziesz wszędzie! e) Mieszkania poza centrum są o wiele tańsze i większe, upewnij się czy na pewno musisz być w samym centrum miasta. Często parkingi są płatne i może być głośno. f) Bądź częścią Danii – korzystaj z wszystkiego! Wydarzenia kulturalne, spotkania z Duńczykami czy odwiedziny królowej w pobliskim porcie – żyj hyggelig. g) LinkedIn! – to Facebook dla firm. Dodaj mnie do znajomości, a w notce napisz, że przeczytałeś/łaś artykuł – Paulina Monika zainspirowało? Nogi rwą się do podróży? Jeśli tak, to koniecznie zerknij do pozostałych artykułów z cyklu „Dookoła pracy” W tej serii ukazały się już:INDIE: O życiu i pracy w barwnych Indiach oczami RenatyUSA: Nowy Jork – miasto, które nigdy nie śpi, czyli American Dream oczami programistkiNIEMCY: O życiu i pracy w urokliwej Bawarii oczami DorotyMALEZJA: Kraj nowych technologii, kiasu i aromatycznej kuchni, czyli życie i praca w Malezji okiem ZuzannyCZECHY: Kraj wojaka Szwejka, krecika i skalnych miast, czyli życie i praca w Czechach oczami AngelikiBAHRAJN: Perła Zatoki Perskiej, czyli o życiu i prowadzeniu własnej firmy w Bahrajnie oczami IzabeliANGLIA: Praca w kosmopolitycznym Londynie, czyli Anglia oczami ŁukaszaZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE: Praca w kraju wiecznego lata – Zjednoczone Emiraty Arabskie okiem Natalii
Gdy interesuje cię praca w Austrii i skorzystasz z usług agencji zatrudnienia, z pewnością zostaniesz poinformowany, że niezbędne jest wyrobienie austriackiej karty ubezpieczeniowej (E-Card). Dzięki niej możliwe jest w pełni bezpłatne korzystanie z opieki zdrowotnej w miejscu twojego pobytu na takich samych zasadach, które
Pająki, jaszczurki, węże - stali lokatorzy australijskich domów - są bonusem do przyjemnego klimatu i niezwykłego krajobrazu. Pobyt na Antypodach to niezapomniana przygoda Australia przyciąga emigrantów swoją odmiennością i obietnicą innego życia. To sprawia, że ludzie coraz chętniej wyjeżdżają tam na stałe. Część próbuje znaleźć pracę, część zaczyna studia, a wszyscy chcą rozpocząć nowe, lepsze życie. Choć wyjazd na Antypody wiąże się z dużym wydatkiem, to Australia stwarza ciekawe perspektywy dla wszystkich, którzy posiadają odpowiednie predyspozycje. Co prawda nie zarabia się tam kokosów, ale utrzymanie jest stosunkowo niedrogie, a kraj otwarty i bezpieczny jednocześnie. Formalności Aby móc mieszkać i pracować na Antypodach, należy uzyskać wizę pracowniczą, o którą można ubiegać się zarówno w ambasadzie Australii w Berlinie, jak i bezpośrednio w Departamencie Imigracji w Australii. Podejmując pracę na wizie turystycznej, nie tylko narazisz się na konsekwencje prawne (włącznie z wydaleniem z kraju). Niemal na pewno nie znajdziesz dobrze płatnego zajęcia, w dodatku możesz paść ofiarą oszusta. Jeśli chcesz uzyskać wizę pracowniczą, musisz posiadać odpowiednie wykształcenie (lista zawodów dostępna jest na stronie internetowej ambasady) oraz solidnie udokumentowane doświadczenie zawodowe - przydadzą się też referencje. Dodatkowo, aby uzyskać wizę, trzeba mieć mniej niż 45 lat, dobrze znać język angielski (przejść egzamin IELTS, uzyskując minimum 5 punktów za każdy etap), być zdrowym (prześwietlenie płuc, badania na HIV; lista lekarzy wykonujących badania jest dostępna na stronach ambasady; koszt badań wynosi 200-300 zł) i niekaranym. Załatwienie wszystkich formalności związanych z uzyskaniem wizy jest dość drogie. Wiza pracownicza połączona z wakacjami kosztuje 195 dolarów australijskich (487,5 zł). Cena wizy dla pracowników szkół, wykładowców, lekarzy pracujących od 3 miesięcy do 4 lat wynosi 250 dolarów (625 zł). Najczęściej wydawana jest wiza 457 dla pracowników zatrudnionych przez australijskie firmy - koszt: 250 dolarów (625 zł). Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na stronie ambasady australijskiej. Lecimy! Kiedy dostaniesz wizę, możesz myśleć o wylocie. Ceny biletów do Australii zależą od wielu czynników - pory roku, linii, liczby przesiadek. Najdroższe bilety są w czerwcu, w lipcu, w sierpniu i w grudniu, natomiast najtaniej jest od stycznia do marca i od października do listopada. Również sporo można zaoszczędzić, lecąc z Frankfurtu, Berlina czy Londynu. Warto pomyśleć o rezerwacji biletu z wyprzedzeniem - im wcześniej kupisz bilet, tym mniej zapłacisz. Bilet w jedną stronę to wydatek rzędu 2-3 tys. zł. Z Polski do Australii nie dolecisz bezpośrednio. Najczęściej można kupić bilet z przesiadką w Azji lub Ameryce. Zwykle przystanek trwa od kilku do kilkunastu godzin, a coraz częściej można natrafić na połączenia z tzw. stopover, czyli z noclegiem w hotelu. To wszystko sprawia, że aby dolecieć do Australii, potrzebujesz od dwudziestu do trzydziestu kilku godzin. Lokum Jeśli nie masz nikogo, kto mógłby ci znaleźć mieszkanie w Australii, możesz mieć problem ze znalezieniem dachu nad głową "na odległość". Na początku można skorzystać z australijskiej bazy hotelowej, choć jest to rozwiązanie dość kosztowne. Niektóre stany wprowadziły dla imigrantów specjalne oferty mieszkaniowe. Dzięki nim po przyjeździe nie tylko można zostać odebranym z lotniska, ale również na okres do trzech miesięcy otrzymać w pełni wyposażone mieszkanie. Przez ten czas można samemu znaleźć odpowiednie mieszkanie. Jest jednak przeszkoda - wymagane jest zaświadczeniem o stałym zatrudnieniu oraz referencje od poprzedniego najemcy, co jest często warunkiem niemal nie do spełnienia. Niektórzy wynajmujący rezygnują z tego wymogu, jednak często w zamian oczekują poświadczenia, że stać cię będzie na wynajęcie mieszkania i opłacenie go, nawet jeśli nie znajdziesz od razu pracy. Do pracy by się szło! Pracę w Australii łatwo znaleźć - pod warunkiem, że będziesz miał ze sobą odpowiednie dokumenty. Z racji tego, że dla australijskich pracodawców najważniejsze jest doświadczenie, warto razem z CV mieć przygotowane listy rekomendacyjne (w języku angielskim) od poprzednich pracodawców. Najlepiej szukaj pracy w zawodach, w których masz największe doświadczenie. W Australii najbardziej potrzebni są pracownicy wykwalifikowani, tacy jak elektrycy, mechanicy, inżynierowie, pracownicy służby zdrowia, górnicy, budowlańcy czy pracownicy fabryk i gastronomii. Najlepiej zarabiają osoby zatrudnione w przemyśle wydobywczym - 1917,8 dolarów (4794,5 zł) tygodniowo, a najmniej otrzymują osoby zatrudnione w hotelarstwie i gastronomii - 849,1 dolarów (2123 zł) tygodniowo. Równie duże stawki proponowane są elektrykom - 1464,1 dolarów (3660 zł). Budowlańcy zarobią 1222,4 dolarów (3056 zł), a pracownicy służby zdrowia i pracownicy socjalni - 1120 dolarów (2800 zł) tygodniowo. Zarobki mogą być mniejsze lub większe niż podane kwoty w zależności od regionu. Warto pamiętać, że w 2007 r. najmniej zarabiano na Tasmanii, natomiast najwięcej w ACT. Oczywiście, aby uniknąć podatków i dodatkowych obciążeń finansowych, można próbować znaleźć pracę na czarno, choć jest to w Australii proceder o wiele rzadziej spotykany niż w Polsce. Jednak przed podjęciem takiej pracy, trzeba się kilka razy zastanowić, gdyż jeśli zostaniesz złapany, to konsekwencją może być nie tylko cofnięcie wizy i deportacja, ale również grzywna w wysokości 10 tys. dolarów (25 tys. zł). Dlatego lepiej spróbować legalnych metod. Praca: Pielęgniarka do opieki Austria. 117.000+ aktualnych ofert pracy. Pełny etat, praca tymczasowa, niepełny etat. Konkurencyjne wynagrodzenie. Informacja o pracodawcach. Szybko & bezpłatnie. Zacznij nową karierę już teraz!

Stolica Austrii od nowego roku zwiększy opłaty za wywóz śmieci i wodę. Okazuje się jednak, że to nie jedyna kategoria, w której mieszkańcy Wiednia płacą więcej niż mieszkańcy innych landów. Parkowanie w Wiedniu jest najdroższe w całej Austrii. Godzina postoju kosztuje bowiem aż 2,20 euro. Przykładowo w St. Pölten kierowcy płacą za ten sam czas postoju jedynie 1 euro. Co ciekawe opłata za cały miesiąc pobytu w przedszkolu wraz z posiłkami jest w Wiedniu najmniejsza w całym kraju, wynosi jedynie 68,23 euro. Przykładowo w Graz trzeba zapłacić aż 313,04 euro. To jednak chyba jedna kategoria, w której stolica Austrii może pochwalić się najniższymi cenami. W przypadku kosztów za życie codzienne Wiedeńczycy płacą nawet o połowę więcej niż pozostali mieszkańcy Austrii. Prąd jest w stolicy kraju drogi, lecz jeszcze więcej trzeba zapłacić w Eisenstadt oraz Klagenfurcie. Z kolei Woda jest droższa jedynie w Graz, a gaz w Klagenfurcie. Za jazdę największą siecią transportu publicznego, mieszkańcy Wiednia płacą średnio 365 euro za bilet roczny. To wynik plasujący się w połowie rankingu. Najdrożej jest w Innsbrucku, najtaniej w Eisenstadt. Postój samochodu przez 1h Miasto Opłata w euro Wiedeń 2,20 Graz 2,00 Linz 2,00 Salzburg 1,50 Innsbruck 1,40 Eisenstadt 1,20 Bregenz 1,10 Klagenfurt 1,00 St. Pölten 1,00 Roczny bilet w transporcie publicznym Miasto Cena w euro Innsbruck 387 Graz 365 Linz 365 Wiedeń 365 Klagenfurt 365 Salzburg 315 St. Pölten 285 Bregenz 178 Eisenstadt 95 Prąd (3500 KW) Miasto Koszt w euro Eisenstadt 836 Klagenfurt 834 Wiedeń 804,8 Innsbruck 800,1 St. Pölten 792,6 Salzburg 787,1 Linz 783,2 Graz 760,8 Bregenz 686,1 Woda (m3) Miasto Koszt Graz 2,24 Wiedeń 1,92 Salzburg 1,79 Eisenstadt 1,72 Innsbruck 1,65 St. Pölten 1,54 Klagenfurt 1,09 Linz 1,08 Bregenz brak danych Opłata za posiadanie psa Miasto Koszt w euro Innsbruck 108 Wiedeń 72 Bregenz 61,3 Linz 54 Salzburg 50 St. Pölten 45 Eisenstadt 40,6 Klagenfurt 40 Graz 0 Gaz (15000 KW) Miasto Koszt w euro Klagenfurt 1208,9 Wiedeń 1112,8 Linz 1112 Innsbruck 1066,8 Eisenstadt 1060,9 St. Pölten 1016,9 Salzburg 997,2 Graz 989,9 Bregenz 830,3 Przedszkole (miesiąc) Miasto Koszt w euro Graz 313,1 Bregenz 215,5 Linz 191,1 Salzburg 160,0 St. Pölten 53,0 Klagenfurt 109,3 Innsbruck 107,7 Eisenstadt 80 Wiedeń 68,2 Źródło: krone

W Austrii można liczyć na wiele miejsc pracy bo około 75 000 ofert w wielu segmentach gospodarki. Najważniejszymi segmentami gospodarki są: przemysł który wynosi około 21,4 %, handel hurtowy i detaliczny, transport oraz usługi gastronomiczne które stanowią 20,4 % oraz edukacja, opieka zdrowotna, pomoc społeczna która stanowi około Życie w Austrii – za co lubię ten kraj? Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu często zastanawiałam się, gdzie by tu po studiach zamieszkać… Wielka Brytania nie wchodziła na dłuższą metę w grę przez pogodę. O Polsce też myślałam tylko w kategoriach krótkotrwałych i najmocniejszym kandydatem ze wszystkich miejsc była zdaje się Australia. Los zrobił mi jednak psikusa i zamiast do Australii, wysłał do Austrii. Podobieństwa między tymi państwami nie da się ukryć – kiedy podróżowaliśmy po Ameryce Środkowej i Południowej i miejscowi pytali Benjamina skąd pochodzi, na Austrię często reagowali “Aaaaaa! Australia! Kangaroos!” Ja miałam ubaw, a Benjamin musiał tłumaczyć, gdzie ta Austria mniej więcej leży. Austria zamiast Australii Po kilku latach, wysłuchaniu niejednej historii z życia w Australii i zapoznaniu się z rzeczywistością w Austrii, przekonałam się, że pod niejednym względem to ten mały kraj w środku Europy wygrywa jako lepsze miejsce do życia (zwłaszcza z perspektywy bycia obywatelem UE), ale jasne, że wciąż nie miałabym nic przeciwko pomieszkać nad oceanem. Szybko przystosowuję się w każdym razie do nowego otoczenia czy sytuacji i nie miałam problemu, żeby zadomowić się w Austrii. Nie jest to w końcu państwo, w którym przeżywa się szok kulturowy będąc z innego europejskiego kraju. W Graz spędziliśmy prawie roku, teraz powoli zaczynamy na nowo w Salzburgu i chociaż nie trafiłabym tutaj gdyby nie Benjamin, to czuję się tu bardzo dobrze i lubię Austrię. A za co konkretnie i co mnie wkurza, przeczytacie poniżej! ŻYCIE W AUSTRII – dlaczego dobrze mi się tutaj mieszka? WYSOKI STANDARD ŻYCIA Dość oczywisty powód, bo ciężko byłoby nie doceniać faktu mieszkania w kraju, gdzie z przeciętnej pracy można żyć na naprawdę niezłym poziomie. To wciąż przywilej niewielu na świecie, choć mało kto żyjący w dobrobycie zdaje sobie z tego faktycznie sprawę. Wiedeń od kilku lat wygrywa rankingi na najlepsze miasto do życia, a cały kraj zalicza się do najbardziej rozwiniętych ekonomicznie krajów Europy i odznacza stabilną gospodarką odnotowująca stały wzrost. Moc w podatkach Na jakość życia zrzucają się też obywatele, płacąc wysokie podatki (uzależnione od dochodu). Sens ich płacenia jest dla większości ludzi oczywisty, a sama świadomość godna podziwu i chociaż każdy system ma jakieś wady, ten sprawdza się od lat bardzo dobrze. Darmowa ochrona zdrowia na dobrym poziomie, edukacja, finansowe wsparcie studentów (w zależności od dochodów rodziców), spore dofinansowanie do opieki nad dziećmi, 14 pensji w roku, 25-3o dni urlopu, zasiłek dla bezrobotnych umożliwiający przeżycie, po roku pracy możliwość wzięcia płatnego, rocznego ‘urlopu’ związanego z podwyższeniem swoich kwalifikacji/edukacji – kilka przykładów na to, dlaczego Austria jest dobrym krajem do życia. GÓRY, JEZIORA i SPORTY OUTDOOROWE Życie w Austrii i via ferrata. O pierwszych wrażeniach pisałam tutaj. Większość powierzchni Austrii, to góry, a więc obszar, którym rządzi nie kto inny jak matka natura. Tutaj nawet nie będąc wielkim miłośnikiem wędrowania, nie wypada od czasu do czasu nie uciec od cywilizacji w góry i odpocząć blisko natury. Choć Austria nie ma dostępu do morza, ma niezwykle czyste jeziora. Różnie bywa z temperaturą wody, w zależności od wysokości położenia i pogody danego lata, ale póki co nie spotkałam się z tak zimną wodą, że powstrzymałaby mnie przed wejściem. Aktywność Austriaków Austriacy dzielą się na tych, którzy w wolnym czasie głównie piją piwo i na tych, którzy piją piwo, ale też żyją bardzo aktywnie, korzystając z nieograniczonych możliwości aktywności outdoorowych. Mowa tutaj o każdej grupie wiekowej – np. kilka dni temu spotkałam w schronisku kobietę 75+ samotnie wędrującą po górach. Osoby starsze naprawdę często spotyka się na szlakach. Nie jest też tajemnicą, że warunki do uprawiania sportów zimowych w Austrii należą do najlepszych na świecie – doceniam ten fakt bardzo! Przyszłość tych sportów nie jest jednak różowa. Wraz ze zmianami klimatu wywołanymi globalnym ociepleniem turystyka zimowa będzie zmieniać swoje oblicze. JAKOŚĆ PRODUKTÓW SPOŻYWCZYCH Czuję się szczęściarą, że mieszkam w Europie, w kraju, w którym bardzo dużą uwagę przykłada się do jakości produktów spożywczych. Jedzenie w którym więcej jest chemii niż jedzenia, to już światowy standard i ciężko będzie tę tendencję odwrócić. Austria zalicza się do wąskiej grupy krajów z najlepszej jakości produktami spożywczymi. To kraj z głębokimi tradycjami rolniczymi i sektor ten jest również bardzo wspierany przez rząd. Tradycja eko rolnictwa Już w latach 80-tych tutejsze rolnictwo zaczęło skupiać się na jakości, a nie ilości, wdrażając tym samym politykę uprawy przyjaznej środowisku. Dzisiaj Austria jest europejskim liderem w rolnictwie ekologicznym, gdzie prawie 20% gospodarstw rolnych przestrzega ścisłych zasad uprawy ekologicznej. Wcale nie dlatego, że bardziej im się to opłaca – zdecydowanie więcej w tym wiary w słuszność sprawy. Austria wyszła z myślenia o produktach eko jako o niszy, zamieniając je w szeroko dostępne i wybierane przez konsumentów, dla których lokalne pochodzenie jest ważne. LUDZIE Życie w Austrii – za co lubię ten kraj? Jeszcze trochę zajmie mi całkowite rozgryzienie Austriaków biorąc pod uwagę, że ten kraj, to niezliczona ilość dialektów, które są nie do opanowania o ile nie mówi się nimi od dziecka. Oczywiście mają zazwyczaj wiele wspólnego, ale bywa i tak, że jeden Austriak nie zrozumie drugiego, więc co ja tutaj mogę? Mimo wszystko poznałam już trochę ludzi z różnych części Austrii, środowisk, o różnym wieku, wykształceniu i co nieco zaobserwowałam. Ciężko wyłonić obraz przeciętnego Austriaka, bo z jednej strony to ludzie gór, z drugiej rolnicy, a Wiedeń, jak to stolica, jest już w ogóle osobną historią, ale zawsze da się wyodrębnić pewne cechy wspólne. Doceniam tutaj w ludziach to, że potrafią dbać o swoje tradycje, być z nich dumni. Jednocześnie nie mają zapędów nacjonalistycznych, które czasem idą w parze z dumą narodową – poczucie wyższości i agresją względem tego, co inne. Jako osoba ze kraju, w którym agresja wisi w powietrzu od urzędu pocztowego po stadiony piłkarskie, zawsze będę doceniać miejsca, gdzie jej brak. A mogłoby być inaczej, bo przecież piwo leje się tutaj strumieniami (drugi kraj na świecie pod względem konsumpcji) i bez alkoholu ludzie żyć nie potrafią. Tymczasem nie istnieją tu nawet porządne przekleństwa, o “kurwie” zamiast przecinka nie słyszały tu nawet najniższe niziny społeczne. Austriacy a Niemcy Austriacy mają do siebie dystans, potrafią się z siebie śmiać i w porównaniu do Niemców są bardziej wyluzowani, co przekłada się też może na odrobinę mniejsze uporządkowanie, ale to taka kombinacja w sam raz – nie jest sztywno, ale porządek też panuje. Zaliczyłabym ich do szczerych i bezpośrednich narodów, w kontaktach z ludźmi, z reguły wiadomo na czym się stoi. Nie ma tutaj przesadnej, ale nieco sztucznej brytyjskiej czy amerykańskiej uprzejmości. Ludzie są przyjaźnie nastawieni do drugiego człowieka, pomocni, ale też nie kryją się czasem ze złym humorem. Zauważysz to być może u sprzedawczyni w sklepie, spotkasz gburowatego kelnera w restauracji, ale to wciąż nic dla zahartowanego człowieka z naszych stron. Moja austriacka rodzina A jacy są ludzie, z którymi mam tu najbliższy kontakt, czyli rodzina Benjamina? Bez wahania mogę powiedzieć, że nie mogłam sobie wymarzyć lepszej. Od samego początku wszyscy byli dla mnie przemili, wspierający w różnych, trudniejszych sytuacjach i dogadywaliśmy się dobrze nawet, kiedy mój niemiecki jeszcze zupełnie kulał. W domu Benjamina czuję się całkowicie jak u siebie. Od samego początku miałam poczucie, że mogę w każdej chwili otworzyć lodówkę i zrobić sobie coś do jedzenia, nie czując się speszona czyjąkolwiek obecnością. Kochają mnie rodzice, kocha mnie babcia, z braćmi mam jeszcze lepszy kontakt niż gdybyśmy byli rodzeństwem. Nasze rodziny też zdążyły już się poznać i odwiedzić nawzajem w Austrii i w Polsce, a w każdym z trzech przypadków były to bardzo udane, niesamowicie pozytywne spotkania. Jednym słowem wszyscy się bardzo lubią i naprawdę nie mogło być lepiej. CENTRALNE POŁOŻENIE Niezależnie od tego jaką część Austrii się zamieszkuje, w pobliżu zawsze jest granica z innym państwem. Z Graz mieliśmy zaledwie godzinę drogi do Słowenii, do Zagrzebia 185km, a chorwackie wybrzeże oddalone było o jakieś 300km. W Salzburgu mieszkamy tuż obok Niemiec, w kilka godzin bez problemu możemy dotrzeć do Włoch, Czech, Szwajcarii, na Węgry. Centralne położenie, to duża zaleta – za granicę można wyrwać się choćby na weekend. ŻYCIE W AUSTRII I TEMAT OCHRONY ŚRODOWISKA Życie w Austrii. Wolfgansee – jedno z moich ulubionych jezior Wysoką świadomość społeczeństwa względem ochrony przyrody uważam za jedną z największych zalet mieszkania tutaj. Podróżując po świecie widzisz piękno i różnorodność Ziemi, ale też dostrzegasz jak bardzo jest niszczona, zaśmiecana i traktowana bez szacunku. A przecież wszystko co w nią wkładamy, dostajemy z powrotem. Austria zaliczana jest do najbardziej “zielonych” państw na świecie, dzięki wysokiemu wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. Węgiel zniknął stąd całkowicie w 2004 roku, a produkcja energii elektrycznej bazuje w znakomitej większości na energii wodnej. Państwo wspiera obywateli w rozwiązaniach przyjaznych środowisku, obniżając podatki/ dofinansowując zmiany instalacji grzewczych, izolacji oraz innych eko działań w budowie/remoncie domu, dofinansowując też każdy zakup auta elektrycznego. Przetwarzanie odpadów Chociaż Austria produkuję sporo odpadów na mieszkańca biorąc pod uwagę średnią europejską, przetwarza ponad połowę i jest tym samym na drugim krajem, tuż za Niemcami, przetwarzającym najwięcej i w pierwszej 10tce na świecie. Polska jest na 18stym w Europie, ale najważniejsze – w ostatnich 10 latach znacząco się w recyklingu poprawiła. Świadome i odpowiedzialne podejście do ochrony środowiskach widać też prostych działaniach na co dzień, jak choćby segregacja odpadów w domach. Najlepszy przykład: odwiedzam dwóch chłopaków, studentów i żeby nie było: kierunku nie związanego z ochroną przyrody. W ich mieszkaniu znalazłam nie tylko kosz na papier, plastik, aluminium i szkło, ale nawet wiaderko na odpady żywnościowe, wszystko w użyciu. Obrazek z którym nie spotkałam się do tej pory nigdzie indziej. POLITYKA Poza krótkimi przerwami, od 70 lat państwem rządzą mniejsze lub większe lewaki – co w niektórych stronach nie mieściłoby się w głowie. W końcu to komuniści i wrogowie ojczyzny! Zgadza się, socjaldemokracja sprawdza się w Austrii od dawna bardzo dobrze. Jak można sobie też wyobrazić, poziom tutejszej polityki jest ‘nieco’ wyższy od tej uprawianej na Wiejskiej. Nie ma takiego narodu, który nie narzekałby na politykę swojego kraju, ale jak Benjamin przeżywa to, co się dzieje w jego parlamencie, to zawsze jest to pikuś w porównaniu do tego co dzieję się u nas. Cokolwiek głupiego ktoś by nie powiedział i tak nigdy nie zbliży się do dna wypowiedzi i pomysłów wielu polskich polityków. Tutejszemu prezydentowi przybiłabym piątkę, na polskiego brak mi słów. Podobnie jak na obecne, tragiczne wydarzenia w kraju, ale muszę tę sytuację często tłumaczyć, bo tym bardziej tutaj ludzie nie rozumieją jak mogło do tego dojść. Czego nie lubię w Austrii? PALENIE PAPIEROSÓW Ciężko uwierzyć, że mowa o tak rozwiniętym kraju, kiedy przychodzi do tematu papierosów. W Austrii nadal można palić w barach i restauracjach w wyznaczonych do tego częściach*. Nie wszędzie, zwłaszcza w przypadku restauracji, ale w przypadku barów jest to bardzo powszechne. Kończy się na tym, że często śmierdzi cały lokal, bo ludzie przechodzą z jednej do części do drugiej, albo najpierw trzeba przejść przez zadymioną część dla palących, żeby dostać się do tej drugiej. Są i takie bary, gdzie palenie dozwolone jest wszędzie i wracasz do domu przesiąknięty dymem jak przed ponad dekadą. W ogóle dużo ludzi wciąż pali nałogowo, a wiek sięgania po papierosy jest tu jednym z najniższych w Europie. Całkowity zakaz palenia w lokalach ma wejść w życie w 2018 i mam nadzieję, że nie zostanie przedłużony. * Update: 1 listopada 2019 palenie w lokalach zostało zabronione. DIALEKTY To nie jest tak, że tego autentycznie nie lubię jak punktu o paleniu, bo to ciekawy temat, ale jednak jest to pewne utrudnienie i gdyby nie austriackie dialekty moje życie byłoby nieco łatwiejsze. Tak jak wspominałam w jednym z punktów wyżej, niemiecki austriacki potrafi przyprawić o ból głowy nawet mieszkańca tego kraju. W przeszłości bywało tak, że w górach nawet wioska w dolinie obok mówiła innym dialektem niż ta druga. Dialekt nie ułatwia nauki języka W pracy sprawiało mi to czasem problemy i nie rozumiałam tego, co zrozumiałabym po niemiecku. Zwłaszcza w wykonaniu starszych ludzi. Słuchanie dialektu nieszczególnie pomaga też w nauce niemieckiego. Na większych spotkaniach rodzinnych czasami wyłączam się zupełnie. Nie dość, że opowiadane są historie o których nie mam pojęcia, to jeszcze hardcorową wersją dialektu. Nasłuchałam się co prawda sposobu mówienia Benjamina i jego rodziny i sporo już rozumiem. Czasami sama mówię w ten sposób, ale bardziej dla żartu. Potrafię też odróżnić dialekty niektórych regionów Austrii, ale nie jest łatwo i raczej nigdy nie będzie tak, że będę w stanie zrozumieć wszystko – z książek tej mowy i sposobu pisania nie da się nauczyć. MAŁA RÓŻNORODNOŚĆ KULINARNA Tak jak doceniam jakość tutejszych produktów, tak niestety kulinarnie nie zaliczyłabym Austrii do szczególnie ciekawych państw. Austriacka kuchnia to mniej więcej przeciwieństwo mojego sposobu żywienia i ulubionych smaków. Nie znaczy to, że nic mi tutaj nie smakuje i nie ma w niej dobrych potraw. W każdym razie przeważają ciężkie dania, w których główną rolę odgrywa mięso. Używa się w niej niewielu przypraw, serwuje mało warzyw i ogólnie to taka kuchnia, żeby przetrwać ciężką zimę gdzieś wysoko w górach, ale niekoniecznie, żeby dostarczyć niesamowitych kulinarnych wrażeń. Tradycjonalizm w kuchni Wracając jednak na małej różnorodności – o ile nie mieszkasz w jednym z niewielu większych miast, pójście do restauracji prawie zawsze wiąże się z pójściem do knajpy z kuchnią austriacką. Wynika to po części z wciąż niewielkiej liczbą imigrantów, którzy rzadko kiedy wychodzą w gastronomii poza ramy budy z kebabem. Do powiedzenia ma coś również tradycjonalizm Austriaków, który dobrze objawia się właśnie w kuchni. Trendy docierają tutaj z opóźnieniem. Nie wliczając restauracji z najwyższej półki, którymi może pochwalić się przede wszystkim Wiedeń, mam wrażenie, że np. Warszawa oferuje więcej ciekawych opcji na przeciętną kieszeń. Plus z “opóźnienia” Austrii widzę głównie dla kreatywnych restauratorów. Wciąż jest tu sporo miejsca dla potencjalnych twórców lokali z pomysłem, na przeciętną kieszeń. Inne posty z Austrii, które mogą Cię zainteresować: Wiedeń – przewodnik kulinarny Atrakcje Wiednia – tradycyjne kawiarnie Grossglocknerstrasse – wysokoalpejska droga widokowa Alternatywny przewodnik po Salzburgu – polecane miejsca i restauracje Graz – subiektywny przewodnik Życie w Austrii: część źródeł z których skorzystałam pisząc powyższy tekst:

Inną z bardziej znaczących branży w Austrii jest przemysł - szacuje się, że ok. 25,4% wszystkich zatrudnionych pracowało wtedy właśnie w tym sektorze. Jeśli chodzi o liczbę wakatów, w 2018 roku zanotowano ok. 71 545 nieobsadzonych miejsc pracy. Warto podkreślić, że wskaźnik bezrobocia w Austrii należy do jednego z najniższych

Austria Polakom kojarzy się raczej z zimowymi wyjazdami na narty niż z poszukiwaniem tam zatrudnienia. Osoby, które planują pracować za granicą raczej wybierają Niemcy, Wielką Brytanię czy popularną ostatnio Skandynawię oraz kraje Beneluksu. A niesłusznie – bo nad Dunajem można znaleźć naprawdę ciekawe oferty, dobrze zarobić, a w wolnym czasie zwiedzać piękne i zachwycające austriackie miasta i alpejskie kurorty. Zanim jednak wyjedziesz do ojczyzny Mozarta i Freuda, koniecznie przeczytaj, co powinieneś wiedzieć o pracy w Austrii. Kto znajdzie pracę w Austrii? Można spotkać się z informacjami, że sytuacja Polaków na austriackim rynku pracy jest bardzo podobna do tej na niemieckim. Jednak zauważamy sporo różnic. Przede wszystkim – Austria to znacznie mniejszy kraj, więc aż tylu wakatów nie ma. Po drugie – z Polski najchętniej zatrudniani są specjaliści w konkretnych branżach, z doświadczeniem i umiejętnościami. O wiele mniej jest ofert w sektorze rolnictwa, ale budowlańcy mogą śmiało poszukiwać zatrudnienia na Dunajem. Praca dla specjalistów Wśród ofert pracy w Austrii zamieszczanych na portalach ogłoszeniowych przewijają się ogłoszenia skierowane przede wszystkim do takich grup zawodowych, jak: ślusarze, elektrycy, spawacze, monterzy specjalistycznych urządzeń, operatorzy, stolarze. Wymaga się od nich wykwalifikowania kierunkowego, doświadczenia, umiejętności nierzadko potwierdzonych certyfikatami, jak również samodzielności, dokładności, odpowiedzialności, umiejętności pracy w zespole oraz znajomości języka niemieckiego lub angielskiego. Czasem potrzebne jest prawo jazdy lub własny samochód. Nie są to małe oczekiwania, ale w zamian można liczyć na umowę o pracę, zakwaterowanie, wynagrodzenie rzędu 12-13 euro/h oraz na liczne dodatki i premie. Praca dla budowlańców Budownictwo to druga branża, w której stosunkowo dość łatwo znaleźć zatrudnienie w Austrii. Polscy budowlańcy są cenieni na Dunajem jako solidni, pracowici i dokładni. Dlatego można szukać pracy jako zbrojarz, piaskujący, murarz, tynkarz, cieśla, blacharz czy pomocnik budowlany. Trzeba na poziomie komunikatywnym znać język niemiecki, posiadać doświadczenie w branży oraz prawo jazdy. Ważna będzie umiejętność pracy w zespole, odporność na ciężkie warunki i stres oraz sumienność i samodzielność. W zamian można liczyć na wynagrodzenie rzędu 10-15 euro za godzinę, premie, zakwaterowanie oraz dodatki socjalne. Praca w branży gastronomicznej i sprzątającej Polacy, którzy nie znają języka niemieckiego na tyle, by podjąć się zatrudnienia w branżach specjalistycznych lub na budowach, mogą szukać pracy w gastronomii oraz w firmach sprzątających. Oferowane są takie stanowiska, jak pomoc kuchenna w restauracjach, kawiarniach i pubach czy sprzątaczka/pokojówka – zarówno prywatnych mieszkań, jak i firm, hoteli czy apartamentowców. Zarobki są nieco niższe niż w poprzednich przykładach, bo wynagrodzenie oscyluje w granicach 8-10 euro/h. Nie jest wymagane doświadczenie, jedynie ważna jest chęć do pracy, sumienność, odpowiedzialność i dokładność. Niekiedy oferowane jest zakwaterowanie, a za nadgodziny czy pracę w weekendy można otrzymać premie. Praca dla wysoko wykwalifikowanych W Austrii poszukiwani są również specjaliści z wąskich i bardzo wyspecjalizowanych branż: IT czy analityki biznesowej. Muszą być to osoby doświadczone, wysoko wykwalifikowane w danej branży, znającej język niemiecki i angielski na poziomie zaawansowanym, posiadające dodatkowe umiejętności oraz certyfikaty. W zamian mogą liczyć na bardzo atrakcyjne warunki – wysokie wynagrodzenie około kilku tysięcy euro miesięcznie, premie, służbowy samochód czy mieszkanie. Wymagania są bardzo wysokie i jest to praca tylko dla najlepszych osób, które przejdą wszystkie etapy rekrutacji – zarówno w Polsce, jak i w Austrii. Praktyczne informacje o Austrii Ogólne warunki pracy Przebywanie na terenie Austrii nie wymaga żadnych pozwoleń. Polacy jako członkowie Unii Europejskiej mogą bez przeszkód zamieszkiwać nad Dunajem i podejmować tam pracę – wystarczy się zameldować w urzędzie gminy do trzech dni po przyjeździe. Trzeba tylko przestawić dowód osobisty lub paszport, potwierdzenie zatrudnienia oraz dowód ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli zamierzasz przebywać w Austrii dłużej niż trzy miesiące, to nie obejdzie się także bez Anmeldebescheinigung, czyli zaświadczenia meldunkowego wydawanego przez urzędy magistrackie w Wiedniu, a w innych landach przez urzędy gminy lub magistraty. Nad Dunajem nie obowiązuje płaca minimalna, jednak Polacy mogą liczyć na wynagrodzenie od 8,5 euro za godzinę w górę. Osoby zatrudnione na umowę o pracę mogą liczyć na płatny urlop oraz na dodatki do pensji – z okazji świat Bożego Narodzenia (13 wynagrodzenie) oraz tzw. dopłatę urlopową (14 wynagrodzenie). Koszty życia Utrzymanie się w Austrii jest bardzo podobne jak w innych krajach Europy Zachodniej, czyli nie należy do najtańszych. Miesięczne opłaty za wynajęcie mieszkania wahają się do 300 do 400 euro plus trzeba doliczyć jeszcze dodatkowe koszty mediów około 200 euro. Jednakże wysokie zarobki równoważą te ceny. Zasada jest jedna – pracując i żyjąc w Austrii, nie można przeliczać zarobionych i wydanych euro na polskie złotówki. Koszty leczenia i ubezpieczenie na wyjazd do Austrii Przed wyjazdem do Austrii koniecznie trzeba wyrobić Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która uprawnia do bezpłatnego korzystania z opieki zdrowotnej w taki samym stopniu jak przysługuje ona każdemu Austriakowi. Oznacza to, że tylko część świadczeń jest bezpłatna, za resztę trzeba płacić. I tak w Austrii obowiązują opłaty za każdy dzień pobytu w szpitalu (od 8 do 16,80 EUR za dzień), zakup środków pomocniczych (10 % kosztów min. 26,80 EUR), za leczenie stomatologiczne (częściowa odpłatność), leki (naliczana jest bezzwrotna opłata – EUR) oraz za transport powrotny do kraju. Jak widać – nie są to małe kwoty, zwłaszcza, jeśli przebywa się w Austrii dłużej niż na tydzień-dwa. Warto więc pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu pracy. Taka polisa pokrywa koszty leczenia, gwarantuje dodatkowe świadczenia w razie następstw nieszczęśliwych wypadków czy kradzieży. Trzeba jedynie wybrać dodatkową opcję “praca fizyczna” lub “praca umysłowa”. To niewielki wydatek zapewniający pełną ochronę na czas zatrudnienia za granicą. Zakres i koszt takich polis można sprawdzić w kalkulatorze ubezpieczeń pracownicznych na Lepiej zainwestować wcześniej niż później płacić bajońskie sumy za leczenie w Austrii. Gdzie szukać pomocy? Podczas kilkumiesięcznego pobytu za granicą wszystko może się zdarzyć. Nieuczciwy pracodawca, kradzież dokumentów czy poważna choroba – to wcale nie tak rzadkie przypadki kłopotów, jakie mogą nas spotkać za granicą. Gdzie wtedy szukać pomocy? Najlepiej w polskich placówkach konsularnych lub dyplomatycznych. W Austrii pomogą takie urzędy oraz instytucje: Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Wiedniu: Hietzinger Hauptstraße 42 C 1130 Wien, tel.:(+43 1) 87015-0, 87015-100 faks: (+43 1) 87015-222 e-mail: sekretariat@ lub info@ Wydział Konsularny: Hietzinger Hauptstraße 42 B 1130 Wien, tel.: (+43 1) 87015-0, 87015-100 faks:(+43 1) 87015-136 e-mail: konsul@ Instytut polski w Wiedniu: Am Gestade 7, 1010 Wien tel.: (+43 1) 533 89 61, 533 89 62 faks: (+43 1) 532 97 58 e-mail: sekretariat@ Telefony alarmowe: Policja – 133, Straż Pożarna -122, Pogotowie Ratunkowe – 144. Bezpieczna praca w Austrii Kraj nad Dunajem to świetna alternatywa dla wyjazdów do Skandynawii czy na Wyspy Brytyjskie. Oferty pracy są bardzo atrakcyjne, można sporo zarobić i zdobyć cenne doświadczenie. Najważniejsze to szukać z głową i kierować się zdrowym rozsądkiem!
W takiej sytuacji również pracodawca ma prawo zwolnić pracownika bez podania powodu. Warunki umowy o pracę mogą być w każdej chwili uzgadniane i zmieniane za obopólną ugodą. Toteż można dowolnie zmieniać czas zakończenia naszej umowy o pracę. Czy zmiany zostały wprowadzone za zgodą pracownika jest traktowane w każdej sytuacji
CrZjOYN.